poniedziałek, 15 lipca 2019

First last kiss - Bianca Iosivoni (Firsts #2) [PATRONAT MEDIALNY]

Tytuł: First last kiss
Tytuł oryginalny: Der letzte erste Kuss
Autor: Bianca Iosivoni
Tłumaczenie: Joanna Słowikowska
Seria: Firsts #2
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: 17.07.2019 r.
Liczba stron: 424
Opis:
Elle i Luke to najlepsi przyjaciele, chociaż ich znajomi robią zakłady, kiedy ta dwójka przekroczy granice i skończy razem w łóżku. Na nic takiego się nie zapowiadało, jednak gdy Luke wyrusza do rodzinnego miasta Elle z misją udawania jej chłopaka na przyjęciu zaręczynowym jej siostry, całość zaczyna wymykać się spod kontroli. Tylko czy ta dwójka jest w ogóle stworzona do związków?
Jak skończy się to udawanie? Czy przeistoczy się w coś prawdziwego? A może ich przyjaźń nie wytrzyma takiej próby?

Chemia, humor i pikanteria! Zapraszam na kilka słów o moim lipcowym patronacie - książce First last kiss!

CHEMIA, BIOLOGIA, FIZYKA
Nie, to nie jest wyliczenie przedmiotów, za jakimi nie przepadałam w szkole, chociaż taka lista wyglądałaby podobnie. O co więc chodzi? O nową historię ze świata paczki z uniwersytetu w Wirginii Zachodniej. Tym razem B. Iosivoni opisuje losy Elle i Luke'a i to właśnie ich relacji dotyczy wcześniejsze wyliczenie. Ta dwójka miała pakt - nigdy nie wylądują w łóżku, aby nie zniszczyć przyjaźni, jaka się między nimi wytworzyła na studiach. I dotychczas wszystko grało jak trzeba. Fakt, flirtowali ze sobą, żartowali, spędzali ze sobą wolny czas. Ale granica nie została przekroczona. Jednak gdy Luke zaczyna udawać chłopaka Elle na przyjęciu zaręczynowym jej siostry, sytuacja zdaje się wymykać spod kontroli. I jak pomysł na historię brzmi znajomo, tak mimo wszystko całość czytało się genialnie! Nic nie poradzę, ale mam słabość do takich schematów, zwłaszcza, jeśli są wykorzystane w tak umiejętny sposób, jak zrobiła to Bianca Iosivoni. Autorka wymieszała humor, gry słowne i flirt bohaterów z bolesną przeszłością obu postaci, dając nam powieść od której ciężko się oderwać. Od razu polubiłam Elle i Luke'a, a relacja, jaka między nimi była, budowała cały klimat powieści. Było łobuzersko, czasami niewinnie, a czasami wręcz przeciwnie - były fajerwerki i pikanteria. I trzeba przyznać, że tym razem było nieco ostrzej niż w tomie pierwszym, ale gra w kotka i myszkę między tą dwójką była niezwykle ciekawa do obserwowania.
Jednak żeby nie było tak lekko, B. Iosivoni wplotła również poważniejsze wątki, które dawały przeciwwagę momentom flirtu i namiętności bohaterów. Zarówno Elle, jak i Luke skrywają sekrety o swoich rodzinach i boją się otworzyć przed innymi. Czy zdradzą sobie nawzajem, dlaczego tak rzadko odwiedzają swoje domy?
Świetni bohaterowie, motyw friends to lovers, humor i poważniejsze wątki, plus udane zakończenie - czego chcieć więcej? Mnie Bianca Iosivoni już przygarnęła do grona swoich fanów!
STRUKTURA
Numerowane rozdziały i dwoje narratorów - Elle i Luke, z lekką przewagą rozdziałów z perspektywy dziewczyny. Lekki styl pisania, a jednocześnie niezwykle wciągający. Dodatkowo, niebywała umiejętność budowania napięcia i chemii między bohaterami. Książkę czytało się świetnie i bez jakichkolwiek zgrzytów.
Po raz kolejny mamy również playlistę do powieści oraz wątek muzyczny z nią powiązany. Czyli wszystko to, co tygryski lubią najbardziej. Wiele z utworów sama bardzo lubię, więc nie mogę doczekać się, jaką muzykę zaserwuje nam autorka w tomie o Tate i Trevorze.
PODSUMOWUJĄC
First last kiss to książka pełna emocji, namiętności i humoru. Świetna kreacja bohaterów, masa chemii między nimi i ciekawie zbudowana ich przeszłość, co dopełniało tylko portrety Elle i Luke'a. Znany schemat wykorzystany w zgrabny sposób oraz przyjemny styl pisania. Seria Firsts to zdecydowanie jedna z moich ulubionych przeczytanych w 2019 roku!
Dla kogo? Jeśli lubisz książki Mony Kasten czy Martyny Senator - ta seria będzie zdecydowanie dla Ciebie!
A Wy, znacie już książki B. Iosivoni? Dajcie znać w komentarzach! ;-)

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar! ;-)

5 komentarzy:

  1. Emocje, namiętność i humor to elementy, które mocno mnie zachęcają do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie poczytam :)
    Pozdrawiam, Eli
    https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę powieść i z ulgą przyjęłam, że przypadła mi do gustu bardziej od pierwszego tomu. Jednak dalej nie pozostała wolna od wad. Styl autorki jest po prostu okropny i stanowi dla mnie największy minus :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, ale też nie planuję poznać. Nie moje kliamty. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy tom bardzo mi się podobał, drugi już na mnie czeka :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.