Tytuł: ZAYN
Autor: Zayn Malik
Wydawnictwo: Moondrive (Otwarte)
Liczba stron: 296
Gatunek: autobiografia
Premiera: 9.11.2016 r. (za granicą: 1.11.2016 r.)
Opis wydawcy:
Pierwsza i jedyna oficjalna autobiografia Zayna Malika!
Światowa gwiazda i jej podróż przez życie od czasu rozstania z zespołem One Direction. Zayn otwiera się przed fanami: dzieli swoimi przemyśleniami, inspiracjami i prywatnymi fotografiami, których nie znajdziecie nigdzie indziej.
Po obfitujących w sukcesy pięciu latach w zespole 1D Zayn rozpoczął solową karierę: nagrał płytę "Mind of Mine" i stał się jednym z najsławniejszych piosenkarzy na świecie. Dzięki tej książce – pełnej niepublikowanych dotąd zdjęć, tekstów piosenek i rysunków – po raz pierwszy będziecie mogli być tak blisko Zayna. Przeczytacie o najbardziej prywatnych chwilach artysty, dowiecie się, co naprawdę sądzi o sławie, sukcesie i muzyce. Poznacie nowy rozdział w życiu Zayna, tym razem napisany przez niego samego.
Po obfitujących w sukcesy pięciu latach w zespole 1D Zayn rozpoczął solową karierę: nagrał płytę "Mind of Mine" i stał się jednym z najsławniejszych piosenkarzy na świecie. Dzięki tej książce – pełnej niepublikowanych dotąd zdjęć, tekstów piosenek i rysunków – po raz pierwszy będziecie mogli być tak blisko Zayna. Przeczytacie o najbardziej prywatnych chwilach artysty, dowiecie się, co naprawdę sądzi o sławie, sukcesie i muzyce. Poznacie nowy rozdział w życiu Zayna, tym razem napisany przez niego samego.
Pewnie osoby, które trochę mnie tu odwiedzają wiedzą, że nie przepadam za książkami biograficznymi i wolę raczej czytać fikcyjne historie. Dla autobiografii Zayna zrobiłam jednak wyjątek. Dlaczego? Przy okazji recenzji jego solowej płyty Mind of mine >>klik<< przyznałam, że nie pałam sympatią do One Direction i tego, jak z piątki chłopaków zrobiono sztuczny produkt kasowy, a za to polubiłam głos Zayna i fakt, że wyłamał się i stworzył coś swojego, co zresztą przypadło mi do gustu. Z tego powodu bardzo ciekawiło mnie, co ten chłopak, zaledwie rok ode mnie starszy, ma do powiedzenia, jaka jest jego prawdziwa historia, bez cenzury managementu. Czy było warto? Przekonajcie się w rozwinięciu!
Trzeba przyznać, że szata graficzna to zdecydowanie domena tej książki. Papier dobrej jakości i mnóstwo świetnych zdjęć (w większości wcześniej niepublikowanych), a także notatki, rysunki, teksty piosenek. Te wszystkie elementy pozwalają nam lepiej poznać Zayna jako artystę. Malik pokazuje nam swój świat od kuchni, a skany odręcznie pisanych tekstów piosenek są prawdziwą gratką. I hej! On też rysuje po swoich notatkach, jak ja po uczelnianym zeszycie! ;-)
JĘZYK I OBJĘTOŚĆ TEKSTU
Fakt, można by się czepiać, że to bardziej album, przeplatany tekstem, bo jednak samej treści objętościowo jest mało, jednak mi to ani trochę nie przeszkadzało. Zdjęcia trafiają w moje poczucie estetyki, więc z wielką przyjemnością podziwiałam kolejne kadry. A wraz z każdą stroną chłonęłam tekst, który w głowie rozbrzmiewał mi ciężkim, typowym dla chłopaka z Bradford akcentem. Momentami miałam wrażenie, że trochę zbyt kolokwialnie to wszystko jest napisane - potoczna mowa, przekleństwa, ale potem zdałam sobie sprawę, że gdybym znalazła tu piękny, kwiecisty język, to chyba zaczęłabym mieć wątpliwości, czy aby na pewno jest to autobiografia, a nie skrzętnie napisany tekst przez jakiegoś ghostwritera. Taki właśnie jest Zayn - czytając kojarzyłam już niektóre zwyczaje w mowie, ulubione powiedzonka. Mogłam faktycznie wyobrazić sobie sposób, w jaki to zostało wypowiedziane.
TAKI JAK MY?
Trzeba przyznać - różni nas jednak liczba milionów na koncie, ale dzięki tej biografii mogłam zrozumieć, jak wiele wspólnego Zayn ma ze zwykłymi młodymi ludźmi, którzy wiodą przeciętne życie. Dawniej uboga rodzina, wielkie marzenia i strach by walczyć o ich spełnienie. Mała wiara w siebie i dorastanie w mieście, z którego nikomu nie udawało się wydostać. Dodatkowo, przerażające ataki paniki, zaburzenia odżywiania, poczucie zagubienia. Wiele młodych ludzi może odnaleźć w muzyku coś z siebie. I nie zapominajmy, że Malik też jest książkowym maniakiem. ;-)"Uwielbiam czytać i myślę, że wykształcenie to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu."
Z KLASĄ
Nie będę ukrywała - moje wredne wewnętrzne ja po cichu liczyło na jakieś sensacyjne kulisy One Direction, zwłaszcza, że w wywiadach pojawiło się wiele szokujących faktów o tym, jak bardzo kontrolowani byli piosenkarze. Miałam nadzieję, że pomogłoby to uświadomić niektórym fanom 1D, jak to naprawdę tam było, bo niektórzy chyba nadal wierzą w wielką miłość i przyjaźń między członkami zespołu i managementem. Słyszałam też, że była narzeczona Malika obsmarowała go w swojej książce, więc myślałam, że uderzy z odsieczą. A tu wielkie zaskoczenie. Żadnego prania brudów. Zayn podszedł do sprawy z klasą i skupił się w tej autobiografii na sobie, bez kierowania oszczerstw w stronę osób z jego dawnego czy też obecnego otoczenia. O każdym, kogo wspominał, wypowiadał się z szacunkiem i brawa za to.
JAKIE ODPOWIEDZI OTRZYMASZ W AUTOBIOGRAFII?
Czytając, dowiesz się więcej o rodzinie Malika, o tym, jakie mieli podejście do muzyki i decyzji o solowej karierze. Ponadto, dostaniesz odpowiedź na pytanie, co kierowało chłopakiem przy odejściu z zespołu, czy była to spontaniczna decyzja, czy też może skrzętnie przemyślany plan oraz poznasz szczegóły nagrywania Mind of mine i historię tworzenia poszczególnych piosenek. Zayn przedstawi Ci swój stosunek do fanfików z nim w roli głównej, a także opowie o tym, kto go inspiruje. Pojawi się też wzmianka o drugiej płycie muzyka i planach na ewentualne studia. To tylko część elementów, jakie pojawią się w tej historii. Musisz sam zdecydować, czy chcesz ją poznać. ;-)
A na podsumowanie jeden z moich ulubionych cytatów:
"Zawsze powtarzam: jeżeli szukacie naprawdę pokojowego oraz inteligentnego rozwiązania jakiegoś problemu, powierzcie to kobiecie."
DLA KOGO?
Przede wszystkim dla fanów Zayna. Sądzę, że ta autobiografia idealnie sprawdzi się jako świąteczny prezent dla osoby, która lubi jego muzykę i chciałaby dowiedzieć się o nim czegoś więcej. To także idealna pozycja dla estety, który lubi piękne fotografie.
Należycie do którejś z tych grup? Czujecie się zainteresowani? A jeśli lubicie Zayna, to która z jego piosenek jest Waszą ulubioną?
Dajcie znać w komentarzach! ;-)
Może fanka że mnie żadna, ale doceniam fakt, że chłopak ma klasę, i nie prał tu żadnych brudów (a jak by to podniosło sprzedaż!). Do tego zaryzykował i wyłamał się z zespołu w czasie, kiedy z tego co się orientuję nie miał pewności, ze mu się solowa kariera uda. No i był z nich najprzystojniejszy:p
OdpowiedzUsuńZgadzam się stuprocentowo! Nie są to moje klimaty, ale uważam, że publiczne pranie brudów to jedynie chwyt marketingowy. Dobrze, że w tej publikacji tego brakuje, choć wierzę, że takie fragmenty zaostrzają apetyt na więcej :)
UsuńI ja się z Wami zgadzam! :D Pokazać się z klasą, bez oczerniania innych, kiedy w obecnych czasach tak łatwo przychodzi innym publiczne pranie brudów i jeszcze szczycenie się tym, jest naprawdę rzadkie. ;)
UsuńNie czytam autobiografii i nie przepadałam za tym zespołem tak jak i za Zaynem, nie mam nic do nich ale nie jestem też jakąś mega fanką dlatego książkę na pewno sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńTo pozycja głównie dla jego fanów, więc absolutnie rozumiem. ;)
UsuńOsobiście od 6 lat jestem wielką fanką 1D, więc odejście Zayna było dla mnie bolesne, chociaż doskonale znałam i rozumiałam powody, dlaczego to zrobił i akceptowałam to, chociaż w towarzystwie złamanego serca i wodospadu łez. Potem pojawiło się kilka sytuacji, w których cóż... byłam trochę wkurzona, ale tak czy siak bardzo go wspieram, więc autobiografię kupię na pewno, nawet ze względu na te piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o ulubioną piosenkę, to ciężko wybrać, wszystkie są dla mnie świetne ;)
Pozdrawiam,
[bookmoorning.blogspot.com]
Przyznam, że te zdjęcia są naprawdę świetne, aż ciężko oderwać wzrok, więc sądzę, że będziesz zadowolona! ;)
UsuńJa nie przepadam z a 1D ani za Zaynem, choć przyznam, że przystojny jest :). Autobiograficznych powieści to ja nie czytam, więc i po tą nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://www.sekretny-trop.pl
Rozumiem. ;) I fakt, też uważam go za przystojnego. ;D
UsuńDla fanów to na pewno nie lada gratka.
OdpowiedzUsuńNo jasne. ;)
UsuńZ całą pewnością niniejsza publikacja będzie dla fanów Zayna cenną zdobyczą. Ja niestety nie znam tego artysty.
OdpowiedzUsuńZachęcam do przesłuchania jakiejś piosenki, może wpadnie Ci w ucho. ;)
UsuńKsiążka niestety nie dla mnie. Żadna ze mnie fanka Zayna czy 1D, chociaż niektóre piosenki faktycznie są ładne :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na Twoje zdjęcia tej książki to widzę że jej strona graficzna jest olśniewająca.
Mimo wszystko, nie przeczytam, tym bardziej że tak samo jak Ty nie jestem fanką jakichkolwiek biografii, czy autobiografii :)
Rozumiem. ;) A co do strony graficznej, to masz rację - jest naprawdę imponująca. ;)
UsuńDla mnie troche zabawne jest gdy mlodzi gwiazdorzy pisza autobiografie. W wiekszosci sa to wlasnie takie kolorowe albumy, z mala iloscia tekstu, no bo co moze napisac 23-letni chlopak, ktory w show-bussinesie jest od kilku lat? Fajna sprawa dla fanow, ale nic poza tym.
OdpowiedzUsuńBo to i pozycja faktycznie tylko dla fanów przeznaczona. ;) Sama też mam mieszany stosunek co do biografii tak młodych ludzi, jednak w tym przypadku sądzę, że jest to w porządku, bo cały obraz muzyka, jaki wytworzył management 1D jest całkowicie błędny i taka książka, daje lepszy obraz Zayna - chłopaka z problemami, wadami itd. a nie idealnego chłopca, na jakiego go tworzono w zespole. ;)
UsuńLubię One Direction (ze względu na piosenki) i nawet posiadam ich jedną autobiografię, w której jeszcze wypowiadał się Zayn. Ale jeśli chodzi o samą osobę Malika, to nie palę się do przeczytania tej książki. Niestety jego płyta nie przypadła mi do gustu i raczej trzymam się od niego z daleka, mimo że mam do niego szacunek. Podziwiam, że podjął tak wpływową decyzję - jak odejście od 1D i rozpoczęcie solowej kariery.
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;) Mi akurat przypadła do gustu jego solowa płyta i to zdecydowanie bardziej niż piosenki 1D, stąd moje zainteresowanie jego nieocenzurowanym przez management obliczem. ;)
UsuńFanką nie jestem, ale nic do chłopaka nie mam :) Jak słyszę go w radiu, to i zanucę wiec jest okej :D
OdpowiedzUsuńAle jestem cholernym przeciwnikiem pisania biografii tak młodych ludzi. Okej, są sławni, ale na litość boską czemu teraz biografie piszą 20-25 latkowie? Ja rozumiem biografie wielkich muzyków, jakichś tam perkusistów czy gitarzystów, którzy mają ogrom doświadczenia itd... ale nie pojmę biografii Bieberów i innych takich, bo dla mnie to jeszcze nie etap, aby pisać takie rzeczy. No ale skoro Zayn już to uczynił, to faktycznie szacunek mu zwrócę za klasę, o której wspomniałaś ;) No i pogratulować należy też ludziom odpowiedzialnym za szatę graficzną, bo ze zdjęć wynika, że książka jest wysoce cacy ^^
PS. A ty masz u mnie propsy za koszulkę moro! <3
Buziaki ;*
Q.
Drzwi do innego wymiaru
A bo ja lubię moro! :D Jeszcze kiedyś pokażę i takie spodnie, haha :D
UsuńA co do biografii młodych ludzi, to zgadzam się z Tobą całkowicie. I pewnie w przypadku Zayna też byłabym przeciwna, gdyby nie fakt, że jednak management 1D stworzył strasznie lukrową otoczkę wokół chłopaków z zespołu i wykreował zupełnie odmienne postacie, niż oni są w rzeczywistości. Media też przeinaczają każde słowa, więc taka książka była szansą na pokazanie swojej prawdziwej osobowości. I tylko z tego powodu uznaję, że warto było się pokusić o napisanie takiej biografii. ;)
Ja nie wiem kto to jest xD Tzn. kojarzę że z jakiegoś zespołu, ale to tylko tyle :d
OdpowiedzUsuńSprawdź sobie na YT, kto wie, może akurat wpadnie Ci w ucho. ;)
UsuńAaaaa, post idealny dla mnie! Ha, uwielbiam Cię.
OdpowiedzUsuńBiografia dość droga i na razie mnie nie stać, a tak cholernie chciałabym przeczytać to wszystko o moim idolu. Wydaje mi się, że to nie było tak kontrolowane jak biografie One Direction.
Jestem podekscytowana twoją recenzją, bo te wszystkie miłe słowa są awww. Nie do mnie, a do niego, ale i tak jestem zachwycona. (fangirling)
Sądzę, że cena jest taka właśnie ze względu na stronę graficzną - dobrej jakości papier, który jest nieco sztywniejszy niż zwykłe kartki w książkach, dodatkowo zarówno kolorowe, jak i czarno-białe zdjęcia - naprawdę się napracowano. ;)
UsuńWiem, wiem i wiem. Chcę zakupić ZAYNA jak tylko dostanę pieniądze z książki.
UsuńPozdrawiam!
i naprawdę sprawiłaś mi radość tą recenzja :D
Bardzo mi z tego powodu miło! ;)
UsuńMuszę przyznać, że książka nie dla mnie. Oczywiście doceniam fakt, że publikacja jest odzwierciedleniem Żayna, a nie praniem brudów.
OdpowiedzUsuńRozumiem, to raczej głównie dla osób, które Malika polubiły i go słuchają. ;) Bo osoby, które nie mają z muzykiem nic wspólnego, raczej nie znajdą tam nic dla siebie. ;)
UsuńNie jestem fanką, ale nic do niego nie mam. Śpiewa, bo śpiewa, muzyka nie trafia w mój gust, więc po prostu ją pomijam. Zdecydowanie bardziej wolę ciężkie brzmienia, chociaż nie mam nic do popu, sama od czasu do czasu coś zanucę i cóż... W każdym razie jeśli chodzi o książkę - jak dla mnie jest ona bez sensu, ale wiadomo, jeśli ktoś lubi Zayna, to czemu nie - biografie nie są dla każdego ;) Jednak gdyby tak wydano coś o TDG, Skillet, BVB, czy BfMV byłabym pierwsza w księgarni :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ^^
Książki bez tajemnic
Całkowicie Cię rozumiem! ;) Zawsze najbardziej interesują nas pozycje o tych osobach, które lubimy, których słuchamy itd., a nie tych osób, które są nam obojętne. ;)
UsuńNiestety nie przepadam za tym zespołem, więc raczej nie wskazane bym czytała książkę o kimś, kogo nie lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
SZELEST STRON
Nominowałam Cię do tagu :)
UsuńTutaj link do niego:
http://jabluszkooo.blogspot.com/2016/11/the-emoji-book-tag.html
No jasne, nie ma co się męczyć, jeśli Zayna nie lubisz. ;)
UsuńNajwiększą fanką to ja nie jestem, ale fajnie byłoby zapoznać się z tą biografią. Szczególnie, że fotografie i wnętrze robi wrażenie. ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, a to, co jest w poście, to jedynie mały przedsmak wnętrza! ;)
UsuńDla fanów z pewnością ta propozycja czytelnicza okaże się sporą gratką, zawsze chętnie czyta się o swoich idolach, także tych muzycznych. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! :)
UsuńMoże nie powinnam się przyznawać, ale lubię 1D i lubię chłopaków z 1D :D Chętnie przeczytałabym tę biografię i myślę, że nawet nie przeszkadzałaby mi tak niewielka ilość tekstu :D
OdpowiedzUsuńPaulina z naksiazki.blogspot.com
Dlaczego miałabyś się nie przyznawać? Hej, nie ma co się wstydzić! ;) A jeśli ktoś ocenia ludzi przez pryzmat słuchanej muzyki, oglądanych filmów, czy czytanych książek, to jakże musi być ograniczony!
UsuńMam nadzieję, że kiedyś trafi w Twoje ręce ta autobiografia. ;)
To niestety nie jest pozycja dla mnie, gdyż nie jestem fanką tego Pana :)
OdpowiedzUsuńAle strona graficzna całkiem fajna :)
Rozumiem ;)
UsuńLubię 1D i Zayna, ale nie na tyle, aby kupować książkę o nim. Doceniam, jednak, że książka jest napisana z klasą a nie tak, aby jak najwięcej na niej zarobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
bookwithhottea.blogspot.com/
Fakt, Zayn mógł ujawnić takie fakty, po których książka sprzedawałaby się jak ciepłe bułeczki, a jednak zachował klasę. ;)
UsuńTotalnie nie lubię tego gościa. Nie rozumiem też pisania autobiografii w tak młodym wieku. Za 20 lat będzie miał o wiele więcej do powiedzenia i wtedy taka książka byłaby o wiele ciekawsza :)
OdpowiedzUsuńJill
Wiadomo, co kto lubi. ;) Sądzę, że książka powstała dlatego, że jego życie w zespole było cały czas kontrolowane i nie mógł nikomu pokazać tego, jaki jest. Nawet jego odejście zostało wyreżyserowane na tyle, na ile management był w stanie ratować sytuację, gdy Zayn oświadczył im, że odchodzi. Ten cały komunikat o "normalnym 22-latku" nawet nie był przez niego napisany. Pewnie dlatego ta książka powstała tak wcześnie i w sumie to rozumiem. ;)
UsuńJestem zaznajomiona z głosem Zayna, ale nie mogę powiedzieć, że jestem jego ogromną fanką, dlatego też powstrzymam się przez zakupem tej książki i jej ocenianiem. Przyznam jednak, że to ogromna gratka dla wielbicieli jego talentu, co widać po Twojej recenzji. Dzięki temu już mogę stwierdzić, iż ma klasę, bo mógł wykorzystać moment obsmarowania ludzi, którzy napsuli mu krwi, ale nie zrobił tego. Ogromne brawa dla gwiazdy tysięcy wattpadowych opowiadań! Wybacz - musiałam dopisać to zdanie. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
#Ivy z Bluszczowych Recenzji
Całkowicie rozumiem to zdanie i uśmiecham się, czytając je! Faktycznie, ile się kiedyś na wattpadzie naczytałam opowiadań o nim! Sama nawet jedno tam opublikowałam! Taki ze mnie śmieszek-pseudopisarz. :D
UsuńJa tam uwielbiam czytać biografie a zwłaszcza autobiografie. Fajnie móc czasem wejść w skórę kogoś znajomego :)
OdpowiedzUsuńFakt, lektura takiej biografii była miłą odmianą! ;)
UsuńNie jestem fanką Zayna.Czasem słucham jego piosenek.Swego czasu byłam ogromna fanką 1D.To się zmieniło.Jednak zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki.Może kiedyś?Gdy już przeczytam wszystkie książki ze swojej listy.świetna recenzja!Obserwuje!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Może akurat kiedyś uda Ci się przeczytać. ;)
UsuńMój ulubieniec z całej grupy ;) Aż taką fanką zespołu nie jestem ale przykro mi się zrobiło gdy Zayne odszedł. Jednak rozumiem, że każdy ma ochotę być indywidualistą, a robić coś z góry narzuconego to słaba przyjemność :(
OdpowiedzUsuńKsiążki raczej nie przeczytam ale fajnie, że jest dla fanów :)
Pozdrawiam ;)
Ja też raczej nie przepadałam za 1D, ale Zayn był tam moim zdecydowanym ulubieńcem. ;)
UsuńSzczerze powiem, że nigdy nie byłam jakąś wielką fanką 1D i nigdy nie interesowałam się jakimiś wewnętrznymi sprawami tej grupy, ale ostatnio stwierdziłam, że ich muzyka nie jest wcale taka zła. Za to kompletnie nie przypadła mi do gustu muzyka Zayna. Wiem, że to jego styl i bardzo dobrze, ale to kompletnie nie mój gust...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Rozumiem. ;) Każdy lubi coś innego. ;)
UsuńSzczerze przyznaję, że nie jestem zainteresowana. Ale faktycznie, książka jest pięknie wydana i będzie idealnym prezentem dla fanów Zayna. To muszę przyznać;)
OdpowiedzUsuńRacja, wnętrze robi wrażenie! ;)
UsuńZdecydowanie po nią nie sięgnę i na pewno jej nie kupię. Nie jestem fanką Zayna ani 1D, więc nie widzę sensu xd. Ale książka naprawdę ładnie się prezentuję! A zgaduję, że to, co pokazałaś na zdjęciach, to tylko mała część tego, co rzeczywiście tam znajdziemy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Oj tak, to tylko mała zapowiedź niesamowitego wnętrza! ;)
Usuń