niedziela, 6 sierpnia 2023

Archer's Voice. Znaki miłości - Mia Sheridan

Tytuł:
Archer's Voice. Znaki miłości
Tytuł oryginalny: Archer's Voice
Autor: Mia Sheridan
Wydawnictwo: Znak
Premiera: 09.08.2023 r.
Liczba stron: 384
Opis:
Chciałam ukryć się w małym, spokojnym miasteczku. Zapomnieć o wszystkim. O nocy, kiedy moje życie roztrzaskało się w drobny mak. I gdy już zaczęłam układać sobie wszystko na nowo, spotkałam Archera Hale’a. Trzęsienie ziemi nawiedziło moje życie… a ja już nie chciałam odbudowywać go w pojedynkę.
Archer od wielu lat z nikim nie rozmawiał – zapomniany przez ludzi z miasteczka, odtrącony i zamknięty w sobie. W jego historii było jednak coś więcej niż to, co opowiadał mi swoimi dłońmi. Całe miasto tonęło w tajemnicach i zdradach, a Archer okazał się osią tych sekretów.
Rozdarci między namiętnością i cierpieniem, szukaliśmy sposobu, aby sobie zaufać. Słowa nie są jedynymi znakami miłości. To w ciszy Archera znaleźliśmy wszystko, co potrzebne, by się uleczyć… i żyć.

Pamiętacie Bez słów? Oto ta historia, która lata temu zawładnęła sercami polskich czytelniczek! W nowym wydaniu, z oryginalnym tytułem i dodatkowym epilogiem. Zapraszam do rozwinięcia!
 
ARCHER’S VOICE to niesamowicie emocjonalna historia, wzruszająca jak mało która i wciągająca tak, że pochłonęłam ją w jeden dzień. Losy zarówno Bree jak i Archera były naznaczone traumą i oboje mieli wiele do przepracowania. Bardzo podobała mi się kreacja tych bohaterów, gdyż Autorce udało się idealnie pokazać, że mimo różnych historii, byli oni do siebie pod pewnymi względami bardzo podobni. ONA uciekła przed tym, co ją spotkało do małego miasteczka, w którym nikt jej nie znał, zaś ON schował się w swoim domu w lesie przed światem, który chętnie o nim zapomniał po tragicznych wydarzeniach sprzed lat. Dręczeni przez demony, z problemami z zaufaniem, ze strachem, który w nich siedział, a jednak gdy spotykają się, coś wskakuje na swoje miejsce. Nie jest łatwo, ale wzajemne przyciąganie jest silniejsze. Autorka w piękny sposób pokazała rodzące się uczucie i to, jak powoli oboje leczyli swoje rany i uczyli się miłości. Było też w tej historii coś takiego, co sprawiało, że idealnie oglądałoby się film na jej podstawie. Motyw małego miasteczka i lokalnej społeczności, która rządzi się swoimi prawami, czarne charaktery, które mieszały i bruździły w losach Bree i Archera, motyw niepełnosprawności głównego bohatera i kulminacyjny moment z pewnym zwrotem akcji. Ta opowieść zdecydowanie ma wszystkie elementy, które warunkują świetną, wciągającą historię, od której ciężko się oderwać. Jestem bardzo zadowolona z lektury i żałuję, że tak późno po nią sięgnęłam i ominął mnie pierwszy szał, jaki miał miejsce kilka lat temu przy okazji pierwszego polskiego wydania tej książki. Jeśli lubicie powieści, w których dominują emocje i poszukujecie takiej historii miłosnej z prawdziwego zdarzenia, z cudownym slow burnem, bohaterami, którym od razu macie ochotę kibicować, to ta książka jest zdecydowanie dla Was. Bardzo, bardzo polecam! Nie zwlekajcie z lekturą tak długo, jak robiłam to ja – historia Bree i Archera jest warta poznania!

Za możliwość przeczytania książki Archer's Voice. Znaki miłości dziękuję Wydawnictwu Znak! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.