środa, 31 maja 2023

To zawsze byłeś ty - Ada Tulińska

Tytuł:
To zawsze byłeś ty
Autor: Ada Tulińska
Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Premiera: 31.05.2023 r.
Liczba stron: 344
Opis:
Droga na szczyt listy przebojów może okazać się łatwiejsza niż ta prowadząca do jej serca...
Eryk i Adrian, członkowie zespołu The Midnight Moon, odnieśli ogromny sukces. Wszystko rozpoczęło się jeszcze za czasów szkolnych, kiedy otrzymali stypendium muzyczne i podpisali pierwszy kontrakt.
Weronika – kiedyś prymuska, dzisiaj nauczycielka języka polskiego w wiejskiej szkole w swojej rodzinnej miejscowości. Niestety po latach placówce grozi zamknięcie, dlatego żeby uzbierać potrzebne fundusze, organizowany jest piknik charytatywny. Aby przyciągnąć jak największą liczbę osób, najlepiej zaprosić kogoś znanego. Wybór pada na zespół muzyczny, który jest bezpośrednio związany ze szkołą.
Ze względu na starą znajomość Weronika musi skontaktować się z przystojnymi chłopakami z zespołu The Midnight Moon. Bardzo tego nie chce, ale nie ma wyboru. Zarówno z Erykiem, jak i Adrianem łączy ją wspólna historia, jeszcze z czasów młodości. Czy wydarzenia z przeszłości będą miały wpływ na ich relacje? Co Weronika będzie musiała zrobić, żeby zgodzili się na występ?

To moja pierwsza książka Ady Tulińskiej - czy przypadła mi do gustu? Zapraszam do rozwinięcia!
 
 TO ZAWSZE BYŁEŚ TY W PIGUŁCE
FABUŁA nie jest szczególnie nowatorska, ale Ada Tulińska potrafi tak opowiadać swoje historie, że zaangażowałam się i z ciekawością przewracałam kolejne strony. W umiejętny sposób zestawiono tu retrospekcje ze szkolnych lat bohaterów, jak i teraźniejsze wydarzenia, dzięki czemu krok za krokiem poznawaliśmy zależności między bohaterami i to, dlaczego ich wspólna historia była tak skomplikowana.BOHATEROWIE byli przede wszystkim realni i to ogromna zaleta. Nie byłam ich szczególną fanką, a momentami działali mi wręcz na nerwy, ale od początku do końca byli z krwi i kości i z łatwością mogłam sobie wyobrazić takie charaktery w swoim otoczeniu. Mamy Werkę - książkarę, która miała w sobie odrobinę sprytu, ale też i momentami łatwo ulegała wpływom innych. Eryk również zdawał się być bardziej uległy, zaś Adrian był bardziej skomplikowaną postacią, która raczej narzucała innym swoje zdanie. Dostaliśmy mały wgląd w jego przeszłość, ale nie pogardziłabym oddzielną książką, gdzie dostalibyśmy jego punkt widzenia - on mógłby być naprawdę ciekawą postacią do napisania, mimo że bardzo go nie lubiłam.
TRÓJKĄT MIŁOSNY inny niż zwykle. Mam wrażenie, że zależności między bohaterami były głębsze niż na pierwszy rzut oka było to widoczne. Wydaje mi się też, że nie do końca było to oparte na typowej miłości, a momentami na przyzwyczajeniu, uzależnieniu od drugiej osoby. Lubię rozkminiać takie zależności, więc tym większy plus za to.
MOTYW MAŁEGO MIASTECZKA był tu świetnie wykorzystany. Jako że sama z takiego pochodzę, to niektóre zależności były zdumiewająco podobne i uśmiechałam się na ich wspomnienie.
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały z perspektywy Weroniki i Eryka, dzięki czemu mogliśmy lepiej ich poznać i zrozumieć ich punkty widzenia. Dodatkowo, mieliśmy dwie linie fabularne - tę teraźniejszą oraz retrospekcje ze szkolnych lat bohaterów. Styl pisania autorki był prosty w odbiorze i pod względem technicznym nie miałam żadnych zgrzytów.

PODSUMOWUJĄC
To zawsze byłeś ty to książka, którą czytałam zaintrygowana losami bohaterów, a wręcz momentami było mi mało i niektóre wątki mogły być bardziej rozwinięte. Ciekawa kreacja realistycznych postaci i romans z przeszkodami w postaci osób trzecich oraz świateł jupiterów. Polecam, a sama chętnie sięgnę po inne książki autorki!
Za możliwość przeczytania książki To zawsze byłeś ty dziękuję ekipie Niegrzecznych Książek! ;-)

3 komentarze:

  1. Świetna recenzja! Muszę się zabrać za tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostane tę książkę w empiku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! To nowość, więc na pewno będzie w Empiku. ;)

      Usuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.