Bez Ciebie nie ma lata - Jenny Han (Lato #2)

Tytuł: Bez Ciebie nie ma lata

Tytuł oryginalny: It's Not Summer Without You

Autor: Jenny Han
Seria: Lato #2

Wydawnictwo: Kobiece Young

Premiera: 15.06.2022 r.

Liczba stron: 304

Opis:

Nigdy więcej nie będę w stanie patrzeć na ciebie w ten sam sposób. Nigdy więcej nie będę tą dziewczyną. Dziewczyną, która wraca za każdym razem, gdy ją odpychasz. Dziewczyną, która mimo wszystko i tak cię kocha.
Kiedyś Belly nie mogła się doczekać powrotu do letniego domu, który należał do rodziny Conrada i Jeremiaha. Jednak to lato będzie inne. Problemy rodziny Fisherów narastają. Susannah, matka chłopców, walczy z nawrotem choroby, a jej najstarszy syn nie radzi sobie z tą sytuacją.
Wszystko, co sprawiało, że warto było czekać cały rok na wakacje, przestało istnieć. Dla Belly już nie ma lata.
Jednak gdy Jeremiah dzwoni do dziewczyny, by powiedzieć, że Conrad zniknął, Belly wie, że tylko ona może naprawić to, co się rozpadło. Musi zebrać całą trójkę w domku na plaży. Jeśli to lato naprawdę ma być ich ostatnim, powinno zakończyć się tak, jak się zaczęło – w Cousins Beach.

Pierwszy tom serii wywołał we mnie mieszane odczucia, jak będzie z drugim? Przekonajcie się w rozwinięciu!
 
URATOWAĆ LATO

Pierwszy tom losów Belly wprowadził mnie w letni nastrój, ale miałam co do niego sporo zastrzeżeń. Czy tym razem było lepiej? No cóż, Belly nadal była nieznośna, ale chociaż trochę zaczęła sobie z tego zdawać sprawę. Teraz, gdy straciła ważną w jej życiu osobę, a do tego namieszała z chłopcami Fisher, perspektywa lata już wcale nie jest taka kusząca. Nie, gdy już nie spędza wakacji w domku na plaży. Jednak telefon od Jeremiaha z wiadomością, że Conrad gdzieś zaginął od razu stawia ją na nogi - musi pomóc go odnaleźć. I chyba doskonale wszyscy sobie zdajemy sprawę, gdzie będzie chłopak. Bez ciebie nie ma lata nie jest jakąś szczególnie wyrafinowaną lekturą, a jednak czytało mi się ją dobrze. Chciałam dowiedzieć się, jak potoczą się losy Belly i chłopców Fisher, a jednocześnie odciągnąć swoje myśli od ciężkiego dnia, na jaki przypadła lektura tej książki. I się udało - zatonęłam w zapachu bryzy i oceanu i wróciłam do domku na plaży. I myślę, że właśnie do takich celów ta lektura jest idealna - do odstresowania i spędzenia miłego popołudnia, niekoniecznie na plaży.

STRUKTURA

Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których główne skrzypce gra pierwszoosobowa narracja powierzona Belly. Pojawiają się jednak też krótkie wstawki z perspektywy Jeremiaha, co było nowością - w pierwszym tomie tego nie było. Tym razem nie było też zbyt wiele retrospekcji - zaledwie kilka na początku, później mamy cały czas teraźniejszą akcję. Niezmienny za to pozostał styl pisania Jenny Han - bardzo prosty i łatwy w odbiorze.

PODSUMOWUJĄC

Bez Ciebie nie ma lata to lekka i przyjemna książka, która powiedzmy sobie wprost - nic nie wniesie do Waszego życia, ale za to zapewni Wam miło spędzony czas. To taka lektura na odmóżdżenie, na oderwanie się od swojego życia. Niby nasi bohaterowie przeżywają tutaj trudne chwile, to jednak czuć gdzieś tam ten letni, wakacyjny klimat. Może nie będę za chwilę o tej serii pamiętała, ale ani trochę mi to nie przeszkadza, bo spędziłam z nią miło czas.

 

Znacie tę serię? Co o niej sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!