Jak marzec minął mi niezwykle szybko, tak kwiecień uciekł gdzieś w zatrważającym tempie. Wszystko to przez natłok zajęć i okres świąteczny. Niewiele się więc u mnie działo, jednak warto podsumować miesiąc pod względem czytelniczym i nie tylko.
Zapraszam do rozwinięcia!
PRZECZYTANE
Nie poszalałam, bo udało mi się przeczytać cztery książki, ale jak na fakt, że ciągle brakowało czasu, to i tak jestem z wyniku zadowolona. W końcu liczy się przyjemność z czytania, a nie liczby i statystyki. ;-) Co zabawne (i zupełnie niezamierzone) - kwiecień spędziłam z książkami jednego wydawnictwa. Zaczęłam od drugiego tomu Fobosa, a następnie przeskoczyłam do historii o bliźniakach z Oddam ci słońce. Świąteczne wieczory spędziłam z Maybe Someday, natomiast miesiąc kończyłam z Lokatorką. Przyznam, że każda z książek zagwarantowała mi miło spędzony czas, ale Lokatorka i Fobos 2 jednak najbardziej się wyróżniły.
(kliknij na tytuł, by przenieść się do recenzji)
3. Maybe someday - Colleen Hoover (tekst wkrótce)
KUPIONE
Uwaga, Amanda zaczęła planować zakupy i to wcale nie jest żart! Po ostatnich wielkich zakupach postanowiłam, że muszę bardziej nad tym zapanować, bo trochę za dużo tych książkowych szaleństw. Rozłożyłam więc książkowe zakupy na kwiecień, maj i czerwiec i zobaczymy, jak się to rozwiązanie sprawdzi. Na razie trzymam się listy. ;-)
W kwietniu do biblioteczki dołączyły 4 tytuły:
1. Co przyniesie wieczność - Jennifer L. Armentrout
2. O wiele więcej - Kim Holden
3. The Call. Wezwanie - Peadar O'Guilin
4. Zatrzymać gwiazdy - Katie Khan
Czytaliście którąś z nich? Którą polecacie na pierwszy ogień? ;-)
Czytaliście którąś z nich? Którą polecacie na pierwszy ogień? ;-)
CO WIĘCEJ NA BLOGU?
W końcu pojawiły się teksty o książkach przeczytanych jeszcze w lutym: Ponad wszystko (>>TEKST TUTAJ<<) oraz Moje serce i inne czarne dziury (>>TEKST TUTAJ<<). Pojawił się też mały żarcik na Prima Aprilis, który niestety spotkał się z nieprzyjemnym atakiem na pewnej grupie książkowej na Facebooku. Trudno, jeśli ktoś nawet nie raczył otworzyć postu, aby sprawdzić, że to tylko żart, a nie poważna recenzja, to raczej nie zasługuje na wyjaśnienia co do tego, czym jest Prima Aprilis.Kwiecień ogólnie wydał mi się miesiącem pełnym ataków na blogerów i podsunął mi niemiłą myśl, że przykre jest to, jak okropnie się nawzajem traktujemy, chociaż podobno łączy nas pasja do czytania.
Przejdźmy jednak do milszych spraw. Na blogu pojawił się tekst o serialu na podstawie książki Colleen Hoover pt. Confess, a także przyjrzałam się frazom wyszukiwanym w Google, które przywiodły niektórych czytelników na mojego bloga. Jak widać, pod względem postów trochę się działo, z czego jestem zadowolona, zważywszy na chroniczny brak czasu. Słabiej wypadła moja aktywność na Waszych blogach i pewnie w maju będzie podobnie, bo niestety rozpoczęłam maraton zaliczeniowy na studiach, ale bądźcie czujni - na pewno to nadrobię. ;-)
MUZYCZNIE
W kwietniu zasłuchiwałam się w Paint it, black The Rolling Stones, a także odkryłam LOREIN - płyta Złamania jest genialna! Dodatkowo, królowała u mnie piosenka Niedopowieści - Patrick The Pan ft. Dawid Podsiadło, Wiosna Organka oraz Sign of the times Stylesa.
PLANY NA MAJ
Tym razem, ze względu na liczne zaliczenia na uczelni, powstał mały plan czytelniczy, obejmujący pięć tytułów. Dwa z nich już przeczytane, jestem w połowie trzeciego i jak na razie zapowiada się miesiąc pełen świetnych, zróżnicowanych gatunkowo książek, co niezwykle mnie cieszy. Na dniach możecie spodziewać się tekstu o Córeczce, autorstwa Anny Snoekstra oraz Nie wszystko zostało zapomniane - Wendy Walker. Za mną także kolejna pozycja od Kasie West. Co przede mną? Tych tytułów jeszcze nie zdradzę, ale jeśli jesteście ciekawi, zapraszam na moje konto na Instagramie >>TUTAJ<<, tam najszybciej dowiecie się, co akurat czytam. ;-)
W niedawnym poście wspominałam o możliwości zrobienia małego Q&A z okazji moich urodzin i cieszę się, że spodobał Wam się ten pomysł. Proszę więc, abyście zadawali swoje pytania pod tym postem. Macie czas do końca maja. ;-)
WYPEŁNIJ ANKIETĘ!
Przygotowuję post ogólnotematyczny odnośnie pisania recenzji książkowych i nie chcę, aby zabrzmiał on jak poradnik, lub też moje wymądrzanie się, dlatego też postanowiłam, że swój tekst oprę o wyniki tego małego badania. W końcu to najlepszy sposób, by ukazać wiarygodne odpowiedzi na nurtujące nas kwestie. Dzięki temu poznam Wasz punkt widzenia i porównam go z moim. Postawcie się w roli czytelnika, a nie twórcy - sprawdźmy co z tego wyjdzie. Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc! ;-)
A jak minął Wasz kwiecień? Jak zapowiada się maj?
Dajcie znać w komentarzach! ;-)
Szkoda, że niektórzy nie znają się na żartach. Ale nie przejmuj się tym! Trzymam w kciuki za maraton zaliczeniowy na studiach! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, że wszystko pójdzie tak, jak trzeba. ;)
UsuńJa chyba w kwietniu nie przeczytałam nic :o Wstyd! Po prostu zabrakło czasu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że niektórym żart na Prima Aprilis nie przypadł do gustu, no ale niektórzy są chyba zbyt leniwi, żeby czytać, albo nie mają poczucia humoru. Mówi się trudno, nie ma co się przejmować.
Za ankietę już się biorę, a pytania do Q&A podam później, bo na tę chwilę nie wiem jakie zadać. Pomyślę nad nimi :D
Kwiecień był taki trochę od wolnego do wolnego, więc pewnie przez to zabrakło czasu. ;) No i święta jednak aż tak nie sprzyjały czytaniu, jakby się wydawało - ciągłe sprzątanie i przed i po. ;D
UsuńJestem bardzo ciekawa recenzji The Call. Świetne podsumowanie i zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Planuję przeczytać tę książkę już w czerwcu, więc opinia na pewno się pojawi. ;)
Usuń4 książki to świetny wynik!! ^_^
OdpowiedzUsuńZ kupionych przez Ciebie książek czytałam tylko The call i to była całkiem fajna lektura, także polecam :D Miała kilka mankamentów, ale ostatecznie wypadła bardzo dobrze ^_^ Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o tej pozycji! ;)
Też całkiem dużo ostatnio afer w książkowej blogosferze widziałam i to przykre :( Właśnie tak na kwiecień to się wszystko skumulowało, wcześniej albo po prostu nie zwróciłam na to uwagi, albo było tego mniej :D
Ankieta wypełniona ^_^
A pytania chętnie bym zadała, ale szczerze mówiąc nie wiem, czego oczekujesz xD Bardziej książkowe? Czy bardziej dotyczące Twojego życia też wchodzą w grę? ^_^
The Call zostawię sobie pewnie na czerwiec, ale już nie mogę się doczekać lektury. :)
UsuńA co do pytań, to postaram się odpowiedzieć i na te książkowe i te bardziej o mnie, więc pozostawiam dowolność. ;)
Niestety atmosfera w blogosferze robi się nieprzyjemna:(
OdpowiedzUsuńCo do żartu, nie każdy się zna i nie warto się tym przejmować:)
Powodzenia na zaliczeniach :)
No niestety, coraz więcej tych ataków na blogerów widzę. ;/
UsuńBoże, ból dupy niektórych osób osiąga szczyty po prostu. Jak to jest, że na tych wszystkich forach i grupach siedzą tylko sami znawcy i koneserzy literatury, którzy nie popełniają żadnych błędów?
OdpowiedzUsuńPieprzeni perfekcjoniści, ludzie bez skazy można rzec.
Aż się zagotowałam po prostu.
Idę pobiegać, bo aż mi się ciśnienie podniosło kobieto!
A lekarz zabronił mi się denerwować, ale jak, powiedz - jak? :<
Mnie to nawet dziwi, że ludziom się czasami chce siedzieć i prowadzić w Internecie jakieś wymyślne dysputy na temat tego, jak to się sądzi, że ktoś się nie zna, bo nie lubi jakiejś książki, a to przecież trzeba lubić, albo jak to ktoś napisał post o czymś, o czym ktoś sądzi, że go być nie powinno. No serio? ;/
UsuńJestem ciekawa Twojej opinii o "Maybe Someday", oprócz tej nie czytałam żadnej, o której piszesz, ale mam zamiar przeczytać "Lokatorkę" i "Co przyniesie wieczność" :)
OdpowiedzUsuńLokatorkę już polecam, bo jest naprawdę świetna! Za to Co przyniesie wieczność dopiero przede mną, pewnie zostanie na czerwiec, bo w maju za dużo nauki niestety. ;/
UsuńNiezłe podsumowanie :) Mnie zaś wkurzają mocno takie osoby. Raz spotkałam się z taką osobliwością i nie rozumiał mojego przekazu, że nie, dziękuję i wpychał się w to, co piszę i jak piszę, swoje 4 grosze, że to nie tak, że to tak i tak i nie mam prawa w ogóle w ten sposób pisać. Postanowiłam blokować takiego osobnika, gdzie się tylko da. Owszem, człek popełnia błędy, ale jeśli nie prosi kogoś o pomoc w poprawieniu, to niech na siłę swą mądrością nie afiszuje, bo efekt odwrotny jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://www.sekretny-trop.pl
Niestety, ale zauważyłam, że mamy problem ze wskazywaniem błędów w grzeczny sposób. ;/ I zamiast spokojnej uwagi o błędzie (o ile ten błąd faktycznie jest, bo czasami to już różnie bywa), to pojawia się wywód z wyzwiskami, jacy to niedouczeni jesteśmy. Troszkę słabo. ;/
UsuńMój kwiecień minął pracowicie, maj również taki się zapowiada, ale wolne chwile na lekturę muszą się znaleźć. Super pomysł z ankieta, wypełniłam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tak sprawdzam codziennie wyniki i przyznam, że ciekawie się prezentują! Będzie o czym pisać! ;D
UsuńGra wyniku! Czekam na twoją recenzję "Maybe someday". Powodzenia na studiach 😉
OdpowiedzUsuńNajpierw teksty o dwóch innych książkach, ale ten o Maybe someday jest już gotowy, więc na pewno będzie. ;D
UsuńGratuluję wyniku :) Nie czytałam niestety jeszcze żadnej z wymienionych przez Ciebie książek. Czekam zatem na Twe recenzje :) I nie przejmuj się, bo nie warto. Szkoda zdrowia :) Powodzenia na studiach i zaczytanego maja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;) Tobie również zaczytanego miesiąca! ;)
UsuńJutro w planach mam "Lokatorkę", liczę na spore wrażenia. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
W takim razie nie mogę się doczekać Twojego tekstu o książce! :)
Usuń"Maybe someday" oraz "Oddam ci słońce" uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zabieram się za "Co przyniesie wieczność" - jestem szalenie ciekawa tej książki :D
U mnie w kwietniu 7 przeczytanych książek i żadnego rozczarowania, co jest najważniejsze :D W maju na razie dwie powieści - "Nocny film" oraz "Akuszer bogów".
Ankieta wypełniona :)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Super miałaś miesiąc! Oby i maj taki był. ;)
Usuń4 książki - wow! A ja ciągle nie potrafię zabrać się chociaż za jedną... Tylko filmy w mojej głowie. :P
OdpowiedzUsuńOgólnie jestem ciekawa Twojej recenzji "Maybe Someday", bo bardzo lubię tę książkę. :D
Ankieta wypełniona! ;)
Pozdrawiam!
A ja właśnie ostatnio mam mały zastój z filmami, pewnie przez to, że każdą wolną chwilę poświęcam książkom, a tych chwil niestety jest mało. ;/ Ale niedługo wakacje, więc sobie jakoś to wynagrodzę. :D
UsuńJa przeczytałam 2 i pół książki ;) Jak na mnie to i tak dużo. Nadrobiłam też sporo filmów, więc jestem bardzo zadowolona z kwietnia. Ja też jestem w szoku jak szybko ten czas leci - to mnie przygnębia :( Ludzie są mega leniwi, a nie można oceniać wpisu po nagłówku. Dopadło ich takie lenistwo, że nawet nie wiedzieli, że był 1 kwietnia.
OdpowiedzUsuńAnkietę wypełniłam, a oto moje pytania:
Jaki jest twój ulubiony aktor z Bollywood i dlaczego?
W jakich warunkach najchętniej czytasz książki?
Za co lubisz indyjskie filmy?
Pozdrawiam <3
Dziękuję za pytanka, na pewno odpowiedzi pojawią się w poście. ;D
UsuńGdzieś mi ten prima aprilisowy żart umknął albo skelroza mnie dopadła, bo nie wiem o co chodzi, muszę kliknąć w link. Najpierw jednak ankieta:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w majowych zaliczeniach:D
Chodzi o ten słownikowy żarcik. XD
UsuńSzkoda, że nie wszyscy pozytywnie odebrali twój primaaprilisowy żarty :(
OdpowiedzUsuńAnkieta wypełniona ^^
Życzę zaczytanego maja :D
I czekam na Q&A (jak trzeba wymyślać pytania to nie mam pomysłów, a jak nie trzeba to mam ich milion ;-;)
Pozdrawiam
To Read Or Not To Read
Może jeszcze wpadniesz na jakieś pytania, czekam do końca maja, więc jeszcze czas jest. ;)
UsuńNie rozumiem o co tu się czepiać jeśli chodzi o ten prima-aprilisowy wpis. Widać, że jesteś kreatywna i masz poczucie humoru, więc nie rozumiem tego ataku na facebooku. Ludzie są dziwni. xD
OdpowiedzUsuńTeż przeczytałam cztery książki w kwietniu, piąteczka! :D
Zazdroszczę The Call. Wezwanie, bo bardzo chciałabym przeczytać tę historię. *.*
Pozdrawiam! :)
recenzjeklaudii.blogspot.com
Z tego co widziałam, to ten facet, który się mnie uczepił, jest na grupie o blogerach książkowych, a strasznie ich nie lubi i ciągle się do nich czepia, więc nic nowego, olałam to sobie. ;/
UsuńŚwietne wyniki! Dobry pomysł z listą zakupową, podkradam i mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńaga-zaczytana.blogsot.com
PS. ankieta wypełniona! :)
U mnie na razie się sprawdza, więc oby i u Ciebie zdało egzamin! ;D
Usuń"Maybe Someday" wciąż przede mną :D
OdpowiedzUsuńMajówkę spędziłam z gorączką, a gdy było lepiej to i z książką. :))
Jools and her books
Oj, to niedobrze. ;/ Ja sama teraz też trochę uziemiona, ale przez kontuzję, więc rozumiem Twój ból. ;/
UsuńU mnie kwiecień czytelniczo słabo, przeczytałam tylko jedną książkę, ale za to tonę podręczników do matury :P Maj pewnie nie będzie lepszy. Za to oglądania filmów nie odpuszczam - jakoś relaksować się trzeba :D No i zakupiłam kilka nowych książek do biblioteczki, bo zakupy książkowe najlepiej odstresowują ;)
OdpowiedzUsuńKiepska sprawa z tym postem o słowniku - widać niektórzy się na żartach nie znają. Ale co zrobić? Najlepiej po prostu ignorować i robić swoje :D
Ankietę już wypełniłam. A w zadawaniu pytań to akurat jestem dobra, mogłabym wymyślić ich naprawdę mnóstwo ale ograniczę się do trzech, na chybił trafił ;)
Ulubiona książka lub bajka z dzieciństwa?
Piosenka, której ostatnio słuchałaś?
Cytat (z piosenki bądź książki, albo filmu) który zapamiętałaś na długo?
Dzięki za pytania, na pewno na nie odpowiem w poście. :D
UsuńU mnie właśnie ostatnio z filmami zastój, ale myślę, że po zaliczeniach sobie nadrobię, bo będzie kilka ciekawych premier. ;D