Znowu przyszedł czas na jakiś luźniejszy post. Ostatnio pokazywałam Wam, że nawet okładki z postaciami, tak bardzo przez wielu znienawidzone, potrafią być ładne. Jeśli nie widzieliście tego postu, to zapraszam Was >>TUTAJ<<, a dziś przyjrzymy się na okładkom skupionym wokół napisów. Taka estetyka może czasami zniechęcać, bo nie zawsze idealnie odzwierciedla treść, jednak coraz częściej zdarza się, że takie "napisowe" okładki wcale nie są nudne i potrafią zwrócić na siebie uwagę!
Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do rozwinięcia! ;-)
Zanim przejdziemy do sedna, to jeszcze dwa słowa. Warto sprawdzić, jak poszczególne okładki prezentują się na zdjęciach papierowych egzemplarzy danych książek, gdyż często efekt jest o wiele lepszy, niż na suchej portalowej grafice. Wiadomo - połyski, uwypuklenia, zróżnicowana faktura - to wszystko naprawdę potrafi odmienić okładkę. Wiele tytułów znalazło się w tym zestawieniu właśnie dlatego, że wpadłam na Instagramie na cudne zdjęcia danej książki i koniecznie chciałam sprawdzić, o czym jest. Niektóre mnie niestety nie zainteresowały, ale były też takie, które od razu dopisałam do swojej listy książek "do przeczytania". ;-)
(Tym razem bez opisów, żeby nie rozciągać posta - każdy tytuł zawiera w sobie odnośnik do recenzji, LC lub Goodreads, więc jeśli będziecie ciekawi fabuły, szybko będziecie mogli ją sprawdzić.)
Of fire and stars - Audrey Colthurst
Caraval - Stephanie Garber
Ever the hunted - Erin Summerill
The wrong side of right - Jenn Marie Thorne
Beautiful day - Kate Anthony
The girl who fell - Shannon M. Parker
Ponad wszystko - Nicola Yoon
Ocean na końcu drogi - Neil Gaiman
Zanim się pojawiłeś - Jojo Moyes
The way back to you - Michelle Andreani
The lost - Sarah Beth Durst
Criminal - Terra Elan McVoy
Listy niezapomniane 1 & Listy niezapomniane 2 - Shaun Usher
This savage song - V.E. Schwab
Które z okładek przypadły Wam do gustu? A może macie jakieś swoje typy z kategorii "napisowych" okładek? Dajcie znać w komentarzach! ;-)
P.S. W związku z nawałem nauki (sesja i te sprawy), zaległości blogowe nadrobię w środę. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło po mojej myśli! ;-)
P.S. W związku z nawałem nauki (sesja i te sprawy), zaległości blogowe nadrobię w środę. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło po mojej myśli! ;-)
Trzymam kciuki, trzymam :) Najładniejsza okładka The Lost, i uwielbiam takie serie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przydały się! :)
UsuńAjaja oczy mi się świecą i oderwać ich nie mogę od tych cudeniek *-*
OdpowiedzUsuńSuper jest ten Twój cykl!
I oczywiście kciuki trzymam. Sama w sobotę i niedzielę będę walczyć :(
UsuńTo w takim razie i ja trzymam kciuki za Ciebie! ;D
UsuńTeż lubię ten cykl, bo zawsze się naoglądam tyle piękności, gdy szukam wybranych okładek. ;)
Śliczne okładki! Jest na co popatrzeć Beautiful day i ta nad nią♡
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Oj tak! ;)
UsuńOkładki "Oceanu na końcu drogi" i "This Savage Song" najbardziej mi się spodobały, reszta też jest ładna, jednak jakoś średnio do mnie trafia :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego popołudnia ^^
Książki bez tajemnic
Cieszę się, że Ci się spodobały chociaż te dwie. ;)
UsuńChyba łatwiej jest mi powiedzieć, które okładki mi się nie podobają. "Ponad wszystko" i "Beautiful day" są okropne ;D.
OdpowiedzUsuńOczywiście trzymam kciuki :).
papierowe-strony.blogspot.com
O widzisz. ;) Ale cieszę się, że pozostałe Ci się spodobały. ;)
UsuńWszystkie są naprawdę śliczne <3
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobają. ;)
UsuńTrzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńMnie ten typ okladek sie nie podoba ;)
Dzięki, przydały się! :D
UsuńWiadomo, każdy lubi coś innego. ;)
Bardzo ładne okładki :) Jako że sama uwielbiam sztukę, zarówno tą tradycyjną jak i komputerową... Tym bardziej zwracam uwagę na okładki :) Spośród tych najbardziej przykuły mój wzrok :
OdpowiedzUsuńBeautiful day - Kate Anthony (aż z ciekawości obejrzę czy i sama tematyka mnie zachęci) i The lost - Sarah Beth Durst (coś czuję że ta książka mi się spodoba :D )
PS: Bardzo ładny blog, na pewno będę tutaj zaglądać. Pozdrawiam serdecznie :)
Cieszę się, że niektóre tytuły zwróciły Twoją uwagę. ;)
UsuńI dziękuję, to miło, że spodobało Ci się u mnie. ;)
Jakie piękne okładki, wszystkie są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia! Będę trzymała kciuki :D
Dziękuję, przydało się! :D
UsuńBardzo podobają mi się takie okładki.
OdpowiedzUsuń"The way back to you", "The lost", "The wrong side of right" i "Carnaval" są śliczne :)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Mi też się one bardzo podobają! ;)
UsuńNiektóre są naprawdę świetne *.* Nie umiem wytypować najlepszej, bo zbyt wiele mi się podoba :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
SZELEST STRON
Ja też chyba nie potrafię wybrać z nich jednej. ;)
UsuńNaprawdę nacieszyłam oko!
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobała mi się okładka "The way back to you", "Ponad wszystko" :)
http://weruczyta.blogspot.com/
Cieszę się, że mi się udało! ;)
UsuńBardzo podoba mi się okładka "Mimo wszystko". Lubię takie pomysłowe posty :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że post przypadł Ci do gustu. ;)
UsuńJa wolę inny typ okładek :D Ale te są też ładne ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Dolina Książek
Wiadomo, każdy lubi coś innego. ;)
UsuńWszystkie okładki są przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy TAG
polecam-goodbook.blogspot.com
Mi też się bardzo podobają. ;)
UsuńGaiman wydawany przez MAG to jakieś mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, te nowe wydania są przepiękne! *.*
UsuńOkładki napisowe z reguły nie przyciągają mojego wzroku tak jak te obrazowe, ale te okładki są piękne! Pierwsza i trzecia w szczególności mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńFakt, te napisowe zazwyczaj gdzieś uciekają w gronie tych bogatych w grafiki. ;)
UsuńOkładki Gaimana wygrywają! To zaskakująco pięknie wydane książki (zaskakująco, bo raczej nie lubię "napisowych" okładek).
OdpowiedzUsuńA kciuki oczywiście trzymam :D
Czasami nawet i te stylistyki, które zazwyczaj nam się nie podobają, potrafią pozytywnie zaskoczyć. ;)
UsuńDziękuję! ;)
Uwielbiam nasycać wzrok okładkami, zaczytując się w fabule często odwracam książkę, aby spojrzeć na jej front, zapamiętać obraz towarzyszących mi emocji. :)
OdpowiedzUsuńOj tak, czasami wystarczy jedno spojrzenie na okładkę i wracają wszystkie wspomnienia z lektury. ;)
UsuńNajbardziej podoba mi się Gaiman! Te okładki są śliczne, muszę jakąś jego książkę zdobyć xD
OdpowiedzUsuńNa żywo prezentują się jeszcze piękniej! ;)
UsuńKilka okładek przykuło moja uwagę. Szczególnie spodobała mi się ta książki " Beautiful day".
OdpowiedzUsuńMi też się ona bardzo podoba! :)
UsuńPreferuję okładki obrazowe, ale z tych najbardziej podoba mi się ta z powieści "Criminal". Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMinimalistyczna, ale zdecydowanie ma coś w sobie! ;D
UsuńThe Girl Who Fell najładniejsza :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Mi też się podoba. ;)
UsuńNajbardziej podobają mi się okładki z "Amerykańskich bogów" :)
OdpowiedzUsuńWydawnictwo MAG świetnie zachowało stylistykę w tych nowych wydaniach książek Gaimana. ;)
UsuńZ tego co widziałam Caraval, tutaj ta przedstawiona przez ciebie jest ładniejsza :) No i cóż trylogia Gaimana ma świetne okładki. :)
OdpowiedzUsuńFakt, ta jest o wiele lepsza niż ta polska, chociaż i polska wersja ma jakiś tam swój urok. ;)
UsuńA co do Gaimana, to chyba będę musiała zrobić poprawkę w poście, bo niechcący chyba wprowadziłam kilka osób w błąd - to nie jest trylogia, tylko nowe wydania książek autora, utrzymane w tej samej stylistyce. ;)
"Ever the hunted" widziałam niedawno na amerykańskim booktubie i chociaż na pierwszy rzut oka okładka nie robi wrażenia, to jednak na żywo wygląda naprawdę świetnie! Rzeczywiście warto przejrzeć zdjęcia na Instagramie ;)
OdpowiedzUsuńTe nowe wydania książek Gaimana też są cudowne, ja posiadam jedynie "Ocean na końcu drogi" po angielsku, ale w tym wydaniu, które jest bardzo zbliżone do polskiego. To, które pokazałaś w poście jest o wiele ładniejsze, ale nie narzekam, liczy się treść, nie okładka ;)
Ja też jak zobaczyłam zwykłą grafikę okładki, to ani trochę nie zwróciła mojej uwagi, ale potem jak na Instagramie zobaczyłam zdjęcie faktycznej książki, to przepadłam. ;)
UsuńFakt, treść najważniejsza, ale czasami miło też nacieszyć oko okładką. ;)
Te pierwsze jakie śliczne są. <3 ♥
OdpowiedzUsuń"The wrong side of right" ♥
Studia obecnie są takie kochane. XD WRRrr -.-
Jools and her books
Taak, kochane studia. :D Ja na szczęście już tylko dwa zaliczenia i mam wolne, ale jednak sporo materiału na oba, więc trzeba będzie się spiąć, żeby uciec przed sesją, bo luty chcę mieć wolny. ;)
UsuńMożna nacieszyć oko, oj można ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! ;)
UsuńOkładka "The girl who fell" chyba najlepsza :)
OdpowiedzUsuńProsta, ale ma w sobie "to coś". ;)
Usuńsame cudeńka :) pozdrawiam i zostaję tu na dłużej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. ;)
Usuń