wtorek, 14 maja 2019

Lepsza niż ja - Louise O'Neill

Tytuł: Lepsza niż ja
Tytuł oryginalny: Only Ever Yours
Autor: Louise O'Neill
Wydawnictwo: Feeria Young
Premiera: 24.04.2019 r.
Liczba stron: 416
Opis:
"Musisz być dobra. Musisz być grzeczna. Dobre dziewczynki nie płaczą, bo od tego robią się plamy. Nie możesz być grubaską. Nikt nie zechce brzydkiej grubaski."
W dalekiej przyszłości dziewczęta nie rodzą się w sposób naturalny. Są projektowane genetycznie, by były doskonałe. A jednak wciąż tak wiele jest do poprawy. W szkole uczą się obycia i posłuszeństwa wobec mężczyzn, którzy rządzą tym światem. A one? Nie mają zdania, nie ma do nich szacunku. Ich imiona pisze się małą literą, a ogólnie nazywane są jałówkami. I ciągle towarzyszy im niepewność i walka o pozycję w rankingu doskonałości, gdzie porównywane są do swoich "przyjaciółek".
A wśród nich wszystkich freida, która tak bardzo chce być lepsza... 

Zapraszam na kilka słów o książce Lepsza niż ja!

MUSISZ BYĆ DOBRĄ DZIEWCZYNKĄ
Gdy tylko pomyślę o świecie wykreowanym w powieści Louise O'Neill, przechodzi mnie dreszcz. Zdecydowanie nie chciałabym się tam znaleźć. Nie polubiłam się również z bohaterkami, które były niczym najwredniejsze z wrednych dziewczyn. Walka o miejsce w rankingu - zarówno tym szkolnym, jak i tym towarzyskim. Udawana przyjaźń, życie w ciągłym uczuciu poniżenia. Wmawianie, że kobiety są tylko po to, by służyć mężczyznom, że nie mają własnej wartości, że nie warto pisać ich imion z dużej litery. To wszystko było straszne i szokujące, ale ani trochę nie żałuję, że przeczytałam tę książkę. Dlaczego? Bo to wszystko było zabiegiem celowym i autorce genialnie udało się zbudować ten niepokojący klimat oraz wzbudzić sprzeciw w czytelniku. Dawno nie kłębiło się we mnie aż tyle emocji w czasie lektury. I co straszniejsze - chociaż książka prezentuje wyimaginowaną przyszłość, to jednak niepokojąco wiele zachowań jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Jak często to kobiety są swoim największym wrogiem? Jak często to one nawzajem sprawiają sobie przykrość, by same poczuć się lepiej? Jak często mężczyźni w ogóle nie dostrzegają, że one też są ludźmi z uczuciami i własnym zdaniem? Lepsza niż ja zdecydowanie skłania do przemyśleń, a dodatkowo szokuje zakończeniem, które według mnie było naprawdę satysfakcjonujące i idealnie dopełniało historię.
Jestem ogromnie zadowolona z lektury, ALE obawiam się, że to książka dla młodych dorosłych bardziej w wieku studiów. Dlaczego? Obawiam się, że młodsi czytelnicy, a zwłaszcza czytelniczki, mogą zbyt dosłownie odczytać niektóre treści i może to nie wpłynąć zbyt dobrze na ich psychikę. Nasza bohaterka przejawia zachowania destrukcyjne, więc warto mieć od początku świadomość, że nikt w tej książce nie będzie bohaterem do naśladowania.
STRUKTURA
Książka podzielona jest głównie na numerowane rozdziały, jednak na końcu pojawia się również podział na dni. Co kilka rozdziałów pojawia się również odliczanie do Ceremonii, która ma być wydarzeniem zwrotnym w życiu dziewcząt. Narratorką jest freida i to jej oczami poznajemy szkołę i rzeczywistość EuroSfery. A jest ona nieco przerażająca. Cała powieść utrzymana jest w niepokojącym klimacie i wzbudza ogrom negatywnych emocji wobec bohaterów i ich losów. ALE! Tak właśnie ma być. Autorka nie stworzyła bohaterów po to, byśmy ich polubili, zaś by zwrócić uwagę na traktowanie płci żeńskiej przez mężczyzn, ale i przez same kobiety. Niektóre z tych zachowań były niepokojąco podobne do rzeczywistych, co z pewnością skłoni czytelnika do refleksji. Styl pisania był prosty, a jednocześnie wciągający czytelnika do świata bolesnej doskonałości.
PODSUMOWUJĄC
Nie dajcie się zwieść tej uroczej okładce - Lepsza niż ja to mocna powieść, o której myślałam jeszcze na kilka dni po skończeniu lektury. Świetny pomysł na fabułę i niepokojący klimat zmuszający do przemyśleń - ta historia zdecydowanie otwiera oczy na wiele kwestii. I fakt, nie będzie książką dla każdego, bo niektóre rzeczy trzeba tu wyczytać między wersami, jednak ja od siebie piszę jedno wielkie POLECAM! Dawno nie czytałam tak dobrej i szokującej książki YA, która zwraca uwagę na problemy, z jakimi zmagają się kobiety. Blurb z okładki krzyczał, że to połączenie Opowieści podręcznej z Wrednymi dziewczynami i ja się z tym określeniem zdecydowanie zgadzam! Już nie mogę doczekać się ekranizacji, która podobno ma niedługo powstać. A tymczasem, koniecznie muszę sięgnąć po kolejne książki autorki.
Dacie szansę tej książce?
Zostawcie odpowiedź w komentarzu!

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Feeria Young! ;-)

7 komentarzy:

  1. Zachęciłaś mnie swoją recenzją. Z pewnością przeczytam ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ukochany patronat, książka zrobiła na mnie mega wrażenie! :D
    Pozdrawiam,
    Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę mam w planach. Bardzo lubię różnego rodzaju wizje przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam. Lubię jak za niewinną okładką kryje się mocna treść ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie muszę przeczytać! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. "Lepsza niż ja" to książka, która wywołuje dreszcz przerażenia i gorzkie refleksje, ale po to chyba właśnie powstała. Nawiązuje do "Opowieści podręcznej" i długo pozostaje w umyśle. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.