poniedziałek, 10 kwietnia 2023

Ophelia mimo wszystko - Racquel Marie

Tytuł:
Ophelia mimo wszystko
Tytuł oryginalny: Ophelia After All
Autor: Racquel Marie
Wydawnictwo: young
Premiera: 26.04.2023 r.
Liczba stron: 352
Opis:
Najważniejsze, żeby zawsze być sobą. Mimo wszystko.
Ophelia Rojas doskonale wie, co lubi najbardziej na świecie: swoich przyjaciół, kubańskie jedzenie, róże. I… chłopców. Bliscy żartują z jej romantycznej duszy i kolejnych zauroczeń, ale Ophelia nie mogłaby tego zmienić, nawet gdyby chciała.
Jednak kiedy zauważa, że częściej myśli o uroczej, cichej Talii Sanchez niż o chłopaku, który z nią zerwał, jej wizja dotycząca tego, kim jest, zaczyna pękać. Kłótnie z bliskimi, koniec liceum i nowe uczucia sprawiają, że ma wrażenie, jakby traciła to, co było dla niej pewne.
I będzie musiała dokonać wyboru – trzymać się wymyślonej wersji siebie, którą zawsze miała w głowie, czy odrzucić oczekiwania innych osób, by odkryć, kim naprawdę jest.

Wśród nowości w Księgarni TaniaKsiazka.pl znalazłam tytuł, który zainteresował mnie kolorową okładką. Tym razem o mojej lekturze zadecydowała więc wewnętrzna sroka okładkowa. Jakie były wrażenia? Zapraszam do rozwinięcia!
 
OPHELIA SZUKA SIEBIE
Książki typowo młodzieżowe są dla mnie ostatnio wielką ruletką. Czasami sprawiają, że bardzo miło spędzę czas, a czasami przewracam tylko oczami, czując się zdecydowanie za stara na nastoletnie dramaty. Jednak w przypadku Ophelia mimo wszystko, moje obawy szybko się rozwiały. Ta książka jest historią, którą z pozoru czyta się lekko i przyjemnie, ale z drugiej strony porusza też poważne tematy i autorka robi to w umiejętny sposób. Pokazuje wszystkie emocje buzujące w Ophelii, wszystkie pytania i wątpliwości jakie się w niej pojawiają. Niepewność, obawa przed ocenianiem przez innych i brakiem  akceptacji. Ophelia odkrywa, że podobają jej się nie tylko chłopcy i trudno jest jej to na początku zrozumieć. Boi się to zaakceptować i sama nie wie, co ma myśleć. Do tego pojawiają się napięcia z rodzicami i przyjaciółmi. Racquel Marie idealnie odwzorowała to, co dzieje się w nastoletniej głowie, a także to, jak często te nastoletnie obawy okazują się niepotrzebne i jedyne czego nam wszystkim trzeba, to trochę odwagi, by mówić o swoich uczuciach, myślach, zamiast zadręczać się w głowie nierealnymi scenariuszami. Bo może się okazać, że świat wokół jest o wiele lepszy niż nam się wydaje. A jeśli ktoś nie potrafi nas zaakceptować, to nie jest warty naszej uwagi.
Warto też wspomnieć, że autorka nie definiuje naszych bohaterów przez ich orientację. Każdy z nich ma swoje zainteresowania, hobby i to z nimi nam oni się kojarzą i całe szczęście. Nie lubię, kiedy jedyną cechą, jaką autorzy przypisują bohaterom to ich orientacja. Tutaj nasi bohaterowie szukają, dowiadują się, nie metkują się żadnymi określeniami na pokaz. Dają nam się za to poznać jako dziewczyna, która ma ogród różany, dziewczyna, która projektuje ubrania, chłopcy, którzy pięknie rysują, sportowcy, matematycy. I to było naprawdę świetne.
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których pierwszoosobową narrację powierzono naszej głównej bohaterce - Ophelii. Dzięki temu łatwiej możemy zrozumieć wszystkie emocje, jakie nią targają, a także potrafimy zapałać do niej większą sympatią i jej kibicować. Styl pisania autorki był prosty i przyjemny w odbiorze, a wstawki z hiszpańskiego (spokojnie, wszystkie na bieżąco tłumaczone) podkreślały latynoskie pochodzenie bohaterki i stanowiły ciekawy akcent urealniający kreację postaci. Pod względem estetycznym również nie mam żadnych zgrzytów - piękna okładka, w środku kwiecista wklejka oraz kwiatowe wzory przy rozpoczęciu każdego rozdziału.
PODSUMOWUJĄC
Ophelia mimo wszystko to urocza i ciepła opowieść o młodych ludziach i dla młodych ludzi. Pokazująca, że gdzieś tam jest cała masa nastolatków, którzy chcą być kochani, chcą by ktoś ich lubił i szanował. Którzy mają problemy z rodzicami i czasami boją się odkryć prawdziwego siebie nawet przed przyjaciółmi w obawie o osądy. Autorka podkreśla nam również, że droga do odkrywania siebie może być prosta, ale też trudna i pełna wątpliwości i obaw, ale to nic złego - każdy z nas ma prawo odkrywać siebie w swoim własnym tempie, bez presji i konieczności jednoznacznego określenia się na zawsze. Historia jest prosta i lekka, a jednocześnie zawiera w sobie wartościowe przesłanie. Serdecznie polecam!
 
Za możliwość przeczytania książki Ophelia mimo wszystko dziękuję Księgarni TaniaKsiazka.pl! ;-)

1 komentarz:

  1. Raczej nie dla mnie. Rzadko sięgam po książki o nastolatkach, chyba że sama akcja bardzo mnie zaciekawi.

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.