piątek, 3 czerwca 2022

Tego lata stałam się piękna - Jenny Han (Lato #1)

Tytuł:
Tego lata stałam się piękna
Tytuł oryginalny: The summer I turned pretty
Autor: Jenny Han
Seria: Lato #1
Wydawnictwo: Kobiece Young
Premiera: 18.05.2022 r.
Liczba stron: 304
Opis:
Belly cały rok czeka na wakacje. Wszystko, co najlepsze i magiczne, dzieje się właśnie podczas letnich miesięcy. To wtedy może spędzić czas z braćmi Fisher – Conradem i Jeremiahem. W jednym od dawna się podkochuje, a drugi jest jej najlepszym przyjacielem.
Tym razem jest inaczej. Chłopcy przestają traktować Belly jak młodszą siostrę. Są to także ich ostatnie wakacje spędzone razem. Za rok każdego z braci pochłoną własne sprawy i wchodzenie w dorosłe życie.
Czy dziewczyna znajdzie w sobie odwagę, żeby się przyznać do swoich uczuć? Czy to lato zmieni ją na zawsze?

Jenny Han zdecydowanie wie, jak stworzyć serię, o której będzie głośno. Dział książek dla młodzieży Taniej Książki przypomniał mi o jej serii Lato, która ze względu na ekranizację doczekała się odświeżonego wydania. Czy piękna okładka zwiastuje też piękną lekturę? Przekonajcie się w rozwinięciu!
 
LATEM DZIEJE SIĘ MAGIA!
Każdy z nas ma jakieś magiczne wspomnienia związane z wakacjami, prawda? Wyjazdy, znajomi, może jakieś pierwsze miłości? To wszystko dzieje się także w życiu Belly, która z utęsknieniem czeka na każde wakacje spędzone w domku na plaży Fisherów. Dziewczyna od kiedy pamięta kocha się w jednym z braci Fisher - w Conradzie. Jednak zawsze jest traktowana przez chłopców jako mała dziewczynka, aż do tego roku. Teraz zdaje się, że w końcu zaczynają postrzegać ją jako piękną dziewczynę, a nie tylko młodszą siostrę Stevena. W życiu Belly pojawia się również uroczy Cam. Wszystko powinno być idealne, tylko dlaczego w ogóle tego nie czuje? Dlaczego gdzieś w tle pojawiają się nerwowe rozmowy, dziwne sytuacje, a wszystko zdaje się być jakieś inne, jakby... ostatnie?
Belly jest typową nastolatką i niestety tym razem nie będzie to zaleta. Dlaczego? Jest nieznośna, naiwna i bardzo płytka. Przez całą książkę miałam wrażenie, że dziewczyna sądzi, że świat kręci się tylko wokół niej i faktu, że jakimś cudem uznała, że w tym roku jest dziewczyną, która może podobać się chłopakom, będzie randkować i ogólnie będzie "cool". Jak możecie się domyślić, nic bardziej mylnego. Owszem, Belly poznaje miłego chłopaka, ale i tak myślami jest gdzieś przy braciach Fisher, a zwłaszcza tym starszym - Conradzie. I niestety, ale ani trochę nie polubiłam tej bohaterki. Wokół niej działo się tyle innych rzeczy, na które dziewczyna w ogóle nie zwróciła uwagi aż do samego końca. Nie będę jednak spoilerowała - napiszę tylko, że wszystko to, co dzieje się w tle i na co początkowo Belly nie zwraca uwagi, jest w tej książce najciekawsze. Interesujący jest również wątek relacji matka-dzieci, a zwłaszcza matka-córka. I sięgnę po kolejny tom tej serii nie tylko dla wakacyjnego klimatu, jaki można odczuć w czasie lektury, ale też po to, by sprawdzić, jak potoczyły się losy pozostałych bohaterów. Chcę dowiedzieć się, jak te wszystkie informacje, które w końcu zostały ujawnione i przed Belly i przed czytelnikami, wpłynęły na naszą bohaterkę i czy w końcu choć trochę dojrzała. Trzymam kciuki, aby tak było!

STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których pojawia się akcja teraźniejsza oraz retrospekcje do wakacji z poprzednich lat. Dzięki temu poznajemy wspomnienia Belly, historię jej i chłopaków, a jednocześnie cały czas pozostajemy w klimacie lata. Jenny Han niezmiennie operuje prostym i łatwym w odbiorze językiem, a w połączeniu z krótkimi rozdziałami lektura idzie ekspresowo. Dodatkowo, książka zyskuje od strony wizualnej - piękna, estetyczna okładka, pasująca do okładki wklejka i malutkie muszelki przy rozpoczęciu każdego rozdziału. Od strony technicznej nie mam żadnych zarzutów.

PODSUMOWUJĄC
Tego lata stałam się piękna to lekka i przyjemna książka na jeden wieczór czy popołudnie na plaży. Wprowadza w wakacyjny nastrój, chociaż nie jest pozbawiona wad. W moim odczuciu największą z wad była kreacja głównej bohaterki, jednak sięgnę po kolejne tomy, bo chcę zobaczyć, czy Jenny Han potrafiła w jakiś sposób przedstawić nam proces przemiany i dojrzewania dziewczyny, czy jednak Belly na zawsze już pozostanie nieznośną, zapatrzoną w siebie dziewuchą.
Czy polecam? I tak i nie. Tak, bo to całkiem urocza historia, ale jeśli denerwujące bohaterki wykluczają w Waszym przypadku lekturę, to jednak sobie darujcie i sięgnijcie po coś innego. Decyzja należy do Was!
Za możliwość przeczytania książki Tego lata stałam się piękna dziękuję Księgarni TaniaKsiążka.pl! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.