wtorek, 24 maja 2022

11 papierowych serc - Kelsey Hartwell

Tytuł:
11 papierowych serc
Tytuł oryginalny: 11 Paper Hearts
Autor: Kelsey Hartwell
Wydawnictwo: Young
Premiera: 11.05.2022 r.
Liczba stron: 288
Opis:
11 utraconych tygodni. 11 szans, żeby je odzyskać.
Rok temu: Życie Elli było idealne. Miała cudownych przyjaciół i niesamowitego chłopaka. Wszystko się zmieniło w momencie wypadku samochodowego. Kiedy Ella obudziła się w szpitalu, nie pamiętała ani tragicznego wydarzenia, ani tygodni przed nim. Nie rozumiała też, dlaczego zerwała ze swoim chłopakiem.
Teraz: Ella zaczyna otrzymywać papierowe serca od tajemniczego wielbiciela. Ten wie o niej zadziwiająco dużo. Serca zawierają wskazówki mające pomóc dziewczynie przypomnieć sobie życie przed wypadkiem. I zabiorą ją w podróż, której nigdy sobie nie wyobrażała. Podążanie za papierowymi sercami jest najbardziej spontaniczną rzeczą, jaką Ella kiedykolwiek zrobiła… Ale czy znajdzie odpowiedzi na dręczące ją pytania?

Wśród nowości w Księgarni TaniaKsiążka.pl moją uwagę zwróciła niezwykle urocza, różowa okładka. A czy treść była równie urocza? Zapraszam do rozwinięcia na moje wrażenia z lektury!
 
CZY MOŻNA ZAPOMNIEĆ MIŁOŚĆ?
Wyobraź sobie, że ulegasz wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego tracisz pamięć, ale amnezja sięga tylko ostatnich 11 tygodni. Mimo że bardzo chcesz przypomnieć sobie co się stało, to w głowie masz tylko pustkę. Właśnie to spotyka naszą główną bohaterkę - Ellę. Dowiaduje się, że w tym czasie zerwała ze swoim chłopakiem - Pete'm, możliwe, że poznała kogoś innego i na balu zimowym wydarzyło się coś, co sprawiło, że opuściła go wcześniej i bez przyjaciółek, co doprowadziło do wypadku. Rok po tym wydarzeniu dziewczyna dostaje papierowe serce z wiadomością dającą nadzieję na poznanie prawdy o tygodniach, które utraciła. Ma w sumie otrzymać 11 serc, po jednym na każdy utracony tydzień. I tu rozpoczyna się podróż śladami dawnej Elle, jej odczuć, miejsc, które odwiedziła. Dodatkowo, w jej życiu pojawiają się nowe osoby, w tym przystojny Andy. Czy Elle uda się poznać przeszłość? A może wreszcie skupi się na przyszłości i da szansę nowej znajomości?
FABUŁA. Nie będzie chyba tajemnicą, jeśli zdradzę, że fabułę tej książki szybko da się rozgryźć. Może nie to, kto jest autorem serc, ale sporo innych faktów łatwo łączy się w zgrabnie utkaną sieć powiązań. Momentami było to tak widoczne, że chyba tylko nasza bohaterka nie zauważała tego, co ma pod nosem. Nie przeszkodziło mi to jednak w odczuwaniu przyjemności z lektury, bo 11 papierowych serc to jedna z takich książek, które po prostu są miłe, z delikatną lekcją życia, ale przede wszystkim gwarantują dobrze spędzony czas. Podobał mi się pomysł z utratą pamięci i sposobem, w jaki dziewczyna miała wypełnić luki w pamięci. Myślę, że to jedna z takich pozycji, która idealnie sprawdziłaby się do zekranizowania przez np. Netflix.
BOHATEROWIE. Naiwność Elli momentami mnie denerwowała, ale nie na tyle, bym dostawała szału w czasie lektury. Udało mi się polubić dziewczynę i kibicować jej w walce o wspomnienia. W pewnym sensie rozumiałam też jej sposób myślenia i dlaczego po wypadku tak kurczowo trzymała się tego, co zna i pamięta. Polubiłam też Andy'ego, zaś co do Carmen i reszty paczki miałam mieszane odczucia. Czy słusznie? Tego nie zdradzę. ;-)
OGÓLNY WYDŹWIĘK. Podobało mi się to, do jakiego morału dążyła cała historia i że nie wszystko było tam takie piękne i słodkie. Powiedziałabym raczej, że niektóre kwestie pozostawiono słodko-kwaśne i cieszę się z takiego rozwiązania.

STRUKTURA
Książka podzielona jest na dosyć krótkie, numerowane rozdziały, w których pierwszoosobową narrację powierzono naszej głównej bohaterce - Elli. Sądzę, że było to dobre rozwiązanie, gdyż mogliśmy wejść do jej głowy, poznać jej wszystkie myśli, obawy. Na pochwałę zasługują też krótkie rozdziały - nadawały historii więcej dynamizmu. Każdy rozdział rozpoczyna również grafika podobna do tej na okładce - dzięki temu wszystko prezentowało się niezwykle estetycznie. Styl pisania autorki był prosty i miły w odbiorze, a całą książkę czytało się wręcz ekspresowo. Była to naprawdę przyjemna lektura!

PODSUMOWUJĄC
11 papierowych serc to niezwykle urocza i przyjemna lektura, którą pochłonąć można w kilka godzin. Podobało mi się poszukiwanie serc wraz z Ellą i kibicowałam jej, by odnalazła nie tylko kolejne papierowe serca, ale również i odpowiedzi na wszystkie pytania, które ją dręczyły. Przez całą lekturę miałam też wrażenie, że ta historia świetnie sprawdziłaby się na ekranie. Polecam Wam serdecznie tę powieść - jeśli lubicie lekkie i przyjemne historie, które kryją w sobie jednak jakieś przesłanie, to powieść Kelsey Hartwell powinna Wam się spodobać równie bardzo, co mi! ;-)
Za możliwość przeczytania książki 11 papierowych serc dziękuję Księgarni TaniaKsiążka.pl! ;-)

2 komentarze:

  1. Bardzo chętnie obejrzałabym ekranizację. Ale książka też mnie ciekawi, zapisuję tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.