niedziela, 26 czerwca 2022

7 razy dziś - Lauren Oliver

Tytuł:
7 razy dziś
Tytuł oryginalny: Before I fall
Autor: Lauren Oliver
Wydawnictwo: Moondrive
Premiera: 01.06.2022
Liczba stron: 440
Opis:
Nazywam się Sam Kingston.
Jestem popularna, mam przystojnego chłopaka i szalone przyjaciółki, z którymi świetnie się bawię. Robię, co chcę i kiedy chcę. Nie obchodzi mnie, czy kogoś zranię, bo i tak wszystko uchodzi mi na sucho. Aż do dzisiaj…
Wychodzę z imprezy. Oślepiają mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka. Czuję niewyobrażalny ból. Spadam w niekończącą się pustkę...
Umarłam?
A jednak budzę się w swoim łóżku. Tylko że znów jest piątek 12 lutego, a ja od nowa przeżywam ten sam dzień. Czy naprawdę zasłużyłam na tak surową karę? Jedyne czego chcę, to odzyskać moje idealne życie. Bo przecież było idealne, prawda?

Wśród nowości w Księgarni TaniaKsiążka.pl znalazłam książkę Lauren Oliver, którą kiedyś bardzo polubiłam. Z okazji odświeżonego wydania chciałam sprawdzić, jak moje wrażenia z lektury będą wyglądały teraz, po kilku latach od pierwszego podejścia do książki. Zapraszam do rozwinięcia!
 
NIC DWA... SIEDEM RAZY SIĘ NIE ZDARZA
Są dni, w których wszystko idzie od początku do końca źle. Ale pocieszeniem jest, że takie dni zawsze się kończą i nadchodzi kolejny dzień, w którym mamy szansę wszystko naprawić. Co jeśli następny dzień zostanie nam odebrany? Sam Kingston przeżyła beznadziejny dzień, jednak następnego dnia budzi się i znowu jest piątek, 12 lutego, a wszystko dzieje się dokładnie tak samo. Deja vu? Dzień świstaka? Sam jest uwięziona w tym jednym dniu i nagle dostrzega te rzeczy, których wcześniej nie widziała, lub może nie chciała widzieć. 7 razy dziś to ciekawy portret typowej wrednej grupki dziewczyn z liceum i tego, jak ich czyny wpływają na innych. Do tego, L.Oliver rozbiera ich na czynniki pierwsze i pokazuje, co może stać za ich zachowaniem. Nasza Sam dzień po dniu stara się wprowadzić jakąś zmianę, albo na gorsze, albo na lepsze, byle tylko uwolnić się od tej pętli czasu, w której ugrzęzła. Pojawia się wyparcie, próba przeczekania, bunt, w końcu niewygodne pytania i odważne czyny. Czy udało jej się uwolnić? Tego nie zdradzę. Jednak zapewnię Was, że 7 razy dziś to książka, o której jeszcze myśli się sporo po zakończeniu lektury. 
 
"Popularność to dziwna rzecz. Tak naprawdę nie da się jej zdefiniować i nie wypada o niej rozmawiać, ale kiedy już się ją zauważy, to nie sposób jej z niczym pomylić. Jak zeza lub porno."
STRUKTURA
Książka podzielona jest na siedem rozdziałów, z których każdy przypada na jedną wariację piątku 12 lutego. W ramach tych rozdziałów są jeszcze tytułowane fragmenty, które nieco rozdzielają nam treść. Pierwszoosobową narrację powierzono naszej głównej bohaterce - Sam i sądzę, że było to przemyślane rozwiązanie. Dzięki temu, że to z jej perspektywy poznajemy tę historię, możemy lepiej się w nią wczuć i przeżywać wszystkie emocje razem z bohaterką. Styl pisania Lauren Oliver był prosty i łatwy w odbiorze, a do tego aż prosił się o zaznaczanie ciekawych cytatów. Dodatkowo, to nowe wydanie ma na końcu jeszcze wstawkę od autorki z kulisami powstawania historii, a przede wszystkim jej tytułu, a co za tym idzie, też i polskiego odpowiednika. To ciekawy dodatek dla fanów twórczości Lauren Oliver.

PODSUMOWUJĄC
7 razy dziś to książka pobudzająca do refleksji nad swoim życiem. Nad tym, czy przypadkiem nie przeżywamy go zbyt monotonnie, zbyt biernie. Czy czasami nie krzywdzimy innych, bo boimy się sprzeciwić, wyrazić swojego zdania? To też opowieść obrazująca przekrój licealnego społeczeństwa i tego, jak nasze otoczenie wpływa na nasze zachowanie. Mimo że książka ma już trochę lat, to sądzę, że nadal jest bardzo aktualna i zdecydowanie Wam ją polecam!
Za możliwość przeczytania książki 7 razy dziś dziękuję Księgarni TaniaKsiążka.pl! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.