Tytuł oryginalny: Red Tigress
Autor: Amelie Wen Zhao
Seria: Blood Heir #2
Seria: Blood Heir #2
Wydawnictwo: Rebis
Premiera: 18.05.2022 r.
Liczba stron: 408
Opis:
Drugi tom wspaniałej serii fantasy o skrywającej mroczną tajemnicę
księżniczce i przestępcy, któremu musi zaufać, żeby wyzwolić swoje
cesarstwo spod rządów mroku.
Z całej cyrilyjskiej rodziny cesarskiej przeżyła tylko Ana. Pozbawiona tronu, tytułu i sojuszników musi znaleźć sposób, by odzyskać władzę i uniknąć okrutnej zemsty ze strony cesarzowej. Morgania nie cofnie się przed niczym, by ustalić nowy porządek świata, przelewając przy tym krew niepowinowatych.
By zwiększyć swoje szanse i sprostać niebezpieczeństwom, Ana postanawia wejść w sojusz z Ramsonem Złotoustym. Lecz sprytny lord przestępczego światka ma swoje plany. Aby Ana mogła zdobyć armię, muszą dotrzeć do niezdobytych fortów Bregonu. Nikt jednak nie wie, jakie tajemnice kryją forty.
Mrok rośnie w siłę. Czy rewolucja przyniesie upragniony pokój czy raczej utopi świat we krwi?
Z całej cyrilyjskiej rodziny cesarskiej przeżyła tylko Ana. Pozbawiona tronu, tytułu i sojuszników musi znaleźć sposób, by odzyskać władzę i uniknąć okrutnej zemsty ze strony cesarzowej. Morgania nie cofnie się przed niczym, by ustalić nowy porządek świata, przelewając przy tym krew niepowinowatych.
By zwiększyć swoje szanse i sprostać niebezpieczeństwom, Ana postanawia wejść w sojusz z Ramsonem Złotoustym. Lecz sprytny lord przestępczego światka ma swoje plany. Aby Ana mogła zdobyć armię, muszą dotrzeć do niezdobytych fortów Bregonu. Nikt jednak nie wie, jakie tajemnice kryją forty.
Mrok rośnie w siłę. Czy rewolucja przyniesie upragniony pokój czy raczej utopi świat we krwi?
Dział bestsellerów Taniej Książki po raz kolejny skusił mnie do lektury. Tym razem padło na drugi tom genialnej serii Blood Heir. Przekonajcie się, jakie były moje wrażenia z lektury - zapraszam do rozwinięcia!
HISTORIA, JAKIE UWIELBIAM!
PODSUMOWUJĄC
HISTORIA, JAKIE UWIELBIAM!
Dziedzictwo krwi zainteresowało mnie już od pierwszej strony, a zakończenie sprawiło, że byłam ogromnie ciekawa, jak potoczyły się losy bohaterów. I drugi tom mnie ani trochę nie zawiódł! Po raz kolejny bardzo dużo się działo, bohaterowie musieli zmierzyć się z całą masą przeciwności losu. Niektóre kłopoty spadały na nich z zaskoczenia, inne sami na siebie sprowadzali, ale dzięki temu nasze postacie były bardziej realne. I co ważne, autorka ukazywała nam nie tylko poglądy głównych bohaterów, ale także punkty widzenia różnych stron, dzięki czemu można było zrozumieć, że nic nie jest na tym świecie tylko czarne lub białe, a odcienie szarości różnią się w zależności od perspektywy i wielu innych czynników. Tym razem sytuacja się odwróciła i to powinowaci mieli być wyróżnieni, zaś zwykli ludzie potępieni i prześladowani, jak kiedyś społeczeństwo powinowatych. Ale czy na pewno? A może taka była tylko oficjalna wersja w krwawym pojedynku o władzę. Ana i Ramson po raz kolejny odnajdywali się i gubili, a ich sojusz często miewał oznaki czegoś więcej niż tylko wzajemne korzyści w danej sytuacji. Dodatkowo, nasza pula bohaterów powiększyła się o kolejne postacie, które wiele wniosły do historii. Autorka zgrabnie operowała również swoją opowieścią i zręcznie podrzucała nam zwroty akcji i powiązania. Niektóre z nich były do przewidzenia, a niektóre stanowiły totalne zaskoczenie. Dzięki temu ani przez chwilę się nie nudziłam. Lekturę pochłonęłam jednym tchem i nie mogę doczekać się finału tej trylogii!
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały. Narrację
powierzono w nich trzecioosobowemu narratorowi, który podąża tym razem
nie tylko za Ramsonem i Aną, ale też Liną. Dzięki temu lepiej możemy
rozeznać się w sytuacji, wiemy więcej i historia ładnie się zazębia,
wypełniając wszystkie luki, które mogłyby się pojawić w momentach, kiedy
drogi naszych bohaterów się rozchodziły i schodziły. Ponadto, pomogło
to poznać nam emocje targające bohaterami i wiedzieliśmy co dzieje się w
ich głowie czasami szybciej, niż odważyli się to przyznać na głos.Styl
pisania Amelie Wen Zhao był dokładnie tak jak przy pierwszym tomie -
bardzo przyjemny w odbiorze i zachęcający do tego, aby książki w ogóle
nie odkładać. Dodatkowo, w książce po raz kolejny pojawił się słowniczek
objaśniający wszystkie wymyślone przez autorkę nazwy, a także ciekawa
mapa, która pomagała nam wyobrazić sobie świat przedstawiony. Nie mam w
ogóle zarzutów do strony technicznej książki.
Czerwona tygrysica to to niesamowita kontynuacja serii, w której po raz kolejny autorka
trzyma nas w napięciu do samego końca. Mimo że przy wprowadzeniu do
trylogii poprzeczka zawieszona była wysoko, to drugi tom jak najbardziej
utrzymuje ten wysoki poziom. Dynamiczna akcja, intrygujący, a
jednocześnie realistycznie wykreowani bohaterowie, sporo konfliktów
moralnych, przez które wiele razy można było się zastanowić, która ze
stron ma rację oraz zgrabnie poprowadzona fabuła - ta seria zdecydowanie
ma wszystko, by otrzymać zasłużony tytuł bestsellera.
Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom książek fantasy YA, a sama już zacieram ręce na finał trylogii!
Za możliwość przeczytania książki Czerwona tygrysica dziękuję Księgarni TaniaKsiążka.pl! ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.
Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.
Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.