niedziela, 31 maja 2020

To nie jest, do diabła, love story - Julia Biel (tom 1)

Tytuł: To nie jest, do diabła, love story
Autor: Julia Biel
Seria: TNJDDLS #1
Wydawnictwo: Media Rodzina
Premiera: 15.04.2020 r.
Liczba stron: 376
Opis:
Ella – rozważna, odpowiedzialna i ostra jak brzytwa.
Jonasz – arogancki, zawadiacki i szalenie pociągający.
Życie, które nie owija ich.. w folię bąbelkową.
Niespełna siedemnastoletnia Ella, sama i samotna, idzie przez życie jak lodołamacz, mając przed oczami swój wielki plan. Nie myśli o nawiązywaniu przyjaźni, nie ma czasu na miłość. Jednak wszystko bierze w łeb, kiedy przez zawirowania rodzinne trafia do liceum w Poznaniu. Splot zabawnych okoliczności stawia na jej drodze przystojnego Jonasza, który jest jej całkowitym przeciwieństwem. Ich plan przerośnie wszystkich...

Książki dla młodzieży zaczynają mieć się w Polsce coraz lepiej. Dlaczego? Wszystko za sprawą nowej autorki powieści young adult - Julii Biel. Zapraszam na kilka słów o książce To nie jest, do diabła, love story!

TO CHYBA JEDNAK JEST LOVE STORY
Mimo tytułu, ta książka zdecydowanie jest historią o miłości, ALE... zupełnie mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie - w końcu trafiłam na młodzieżówkę polskiej autorki, która jest napisana lekkim językiem i którą czyta się niezwykle przyjemnie. Perypetie Elli i Jonasza były niezwykle ciekawe, a motyw udawania pary zawsze witam z otwartymi ramionami, mimo że zawsze wiem, jak to się skończy. Tutaj mieliśmy mały zwrot akcji na końcu, więc ciekawi mnie, jak sytuacja rozwinie się w drugim tomie, po który z pewnością sięgnę.
Ella i Jonasz - to zdecydowanie mieszanka wybuchowa. Bardzo podobało mi się, jak dynamiczna była ich relacja i jak wiele chemii było między nimi. Ich dialogi były cięte, momentami jak z karabinu maszynowego, a także niezwykle zabawne. Jedyne, czego mogłabym się przyczepić, to zbyt częste wplatanie języka angielskiego w ich rozmowy. Wiem, że Ella miała wiele wspólnego z USA, ale mimo wszystko momentami brzmiało to sztucznie. Jakie jeszcze mam zastrzeżenie? Niby Polska, a co druga osoba ma zagranicznie brzmiące imię lub nazwisko - trochę mało to naturalne. Jednak poza tymi dwoma mankamentami, nie mam książce nic do zarzucenia. Bawiłam się przednio w czasie lektury, a co najważniejsze - autorce udało się zaangażować mnie w losy bohaterów i byłam ich szczerze ciekawa. Mam nadzieję, że dalsze części pokażą nam nieco więcej Dominika oraz sióstr Jonasza, by poznać ich lepiej, a także... kolejne żarty o psach. ;-)
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których narrację powierzono naprzemiennie Elli oraz Jonaszowi. Dzięki temu poznajemy historię z obu stron i łatwiej jest nam polubić bohaterów. Dodatkowo, dla fanów playlist - na skrzydełku znajduje się spis piosenek, które pojawiają się w książce. Jako, że w tej powieści dużą rolę odgrywają maile, smsy, wiadomości na WhatsApp, są one specjalnie oznaczone, poprzez inną czcionkę, dymki itd. Zdecydowanie wpłynęło to na estetykę książki i łatwiejszy odbiór. Każdy rozdział rozpoczyna się również grafiką podobną do tej, którą znajdziemy na okładce, więc mamy kolejny plus dla miłośników pięknych wydań.
Przechodząc do stylu pisania - był niezwykle lekki, dzięki czemu książkę czytało się płynnie i bez zgrzytów. Pochłonęłam ją niezwykle szybko - ciężko się było oderwać od perypetii Elli i Jonasza.
PODSUMOWUJĄC
To nie jest, do diabła, love story to dowód na to, że polskie autorki naprawdę potrafią pisać porządne powieści young adult. Mamy realistyczne kreacje bohaterów, wciągającą historię, całą masę humoru i ciętego języka, który tak lubię. Mamy też cały wachlarz emocji i zwroty akcji, które sprawiają, że już myślę nad tym, co czeka nas w drugim tomie.
Zdecydowanie polecam! Komu? Jeśli lubicie powieści Martyny Senator, Mony Kasten, Bianci Iosivoni czy też Laury Kneidl - Julia Biel również dołączy do grona Waszych ulubieńców.
Za możliwość przeczytania dziękuję Księgarni Tania Książka! ;-)

4 komentarze:

  1. Słyszałam dużo dobrego o tej powieści, dlatego przyjrzę się jej bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może być ciekawą inspiracją prezentową dla młodzieży :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno przeczytam mam ją na półce do przeczytania :D

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, głośno o tej książce ostatnio - a już widać drugi tom. Okładkę ma niesamowitą, tytuł tak samo. Ostatnio coraz rzadziej sięgam po młodzieżówki, ale po Julię Biel sięgnę - za dużo dobrego widziałam, by samej się nie przekonać! :)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.