piątek, 19 maja 2017

Księga kłamstw - Teri Terry

Tytuł: Księga kłamstw
Tytuł oryginalny: Book of lies
Autor: Teri Terry
Wydawnictwo: Młody Book
Premiera: 10.05.2017
Liczba stron: 392
Opis wydawnictwa:
Piper i Quinn to siostry bliźniaczki rozdzielone po narodzeniu. Poznają się dopiero w dniu pogrzebu ich matki i od początku mają wiele pytań. Dlaczego Piper wychowywała się z rodzicami, natomiast Quinn mieszkała z babcią, odizolowana od otoczenia w chatce na odludziu? Dlaczego wcześniej o sobie nie wiedziały? I jakie tajemnice kryje każda z nich? Wszystko wyjdzie na jaw, gdy ich przeznaczenie się o nie upomni. A wtedy nie będzie odwrotu.


Zapraszam na kilka słów o Księdze kłamstw!

ŚMIERĆ JE POŁĄCZYŁA
Spotykają się na pogrzebie matki - jedna ją opłakuje, druga przyjeżdża sprawdzić, czy kobieta faktycznie nie żyje. Dlaczego ich podejście do śmierci rodzicielki jest tak różne? I dlaczego zamiast szukać wyjaśnień u ojca, dziewczyny ukrywają swoje spotkanie? Prawda okaże się bardziej zaskakująca, niż się Wam wydaje.
PIPER I QUINN
Piper jest świetna w kłamaniu, ma dar przekonywania i nie sposób się jej sprzeciwić. Dopiero Quinn jest odporna na jej urok. Cicha, momentami nieco wycofana i nieśmiała, przez trudne dzieciństwo u boku babci. I przede wszystkim - nauczona, by zawsze mówić prawdę. Choć z wyglądu są niemal identyczne, ich charaktery się różnią. Ich prawdziwe zamiary także. I chociaż konflikty narastają, zwłaszcza przez chęć Piper, by ukrywać przybycie siostry do miasta, jedna z nich zawsze stara się załagodzić sytuację. Czy kryje się za tym zwykła chęć poznania bliźniaczki, czy też coś więcej?
Autorce należy się duży plus za kreację dziewcząt. Ich charaktery były złożone, a często wręcz zwodnicze, co jeszcze bardziej pobudzało moją wyobraźnię, by obmyślać kolejne teorie, jakie może być rozwiązanie tej historii.
POZOSTALI BOHATEROWIE
Tu niestety mały minus, bo miałam wrażenie, że jedynie główne bohaterki są świetnie wykreowane, a reszta postaci była potraktowana nieco po macoszemu. I jak w przypadku ojca, z którym mieszkała Piper, czy też jej chłopaka - Zaka, aż tak by mi to nie przeszkadzało, to szkoda, że autorka nie pokusiła się o rozwinięcie wątku babki bliźniaczek, która była bardzo intrygującą kobietą. Trochę było mi jej mało, zwłaszcza, że była ważnym elementem tej historii. Już matka, chociaż w czasie trwania akcji już nie żyła, to dowiedzieliśmy się o niej nieco więcej, dzięki czemu mogliśmy zrozumieć jej postępowanie.
NIEPRZEWIDYWALNA
No właśnie, wspomniałam o teoriach, prawda? Miałam ich wiele, jednak żadna z nich nie sprawdziła się w 100%, bo autorka zaskoczyła mnie czymś zupełnie innym i jestem jak najbardziej zadowolona z takiego obrotu sprawy. Jedynie niewielkie elementy historii bliźniaczek udało mi się wcześniej rozszyfrować. Książka zaskakuje również wątkiem fantastycznym, bo chociaż wiedziałam, że takowy się pojawi, to nie miałam pojęcia, jaki obierze kierunek. Na początku obawiałam się, że nie odnajdę się w takich klimatach, ale szybko okazało się, że nie mam z tym żadnego problemu. Dodatkowo, ogromnie spodobało mi się zakończenie - ciekawie obmyślane i intrygujące. Pokusiłabym się też o stwierdzenie, że było ono nietypowe i ani trochę nie trącało schematem. Jednocześnie, zgrabnie łączyło ono wszystkie wątki, nie pozostawiając żadnych luk w historii, a wszystkie wyjaśnienia dotyczące tytułowej Księgi kłamstw były jak najbardziej satysfakcjonujące. Kolejny punkt dla Teri Terry!
MROCZNY KLIMAT
Przez całą lekturę towarzyszy nam klimat tajemniczości, jakiegoś mroku, ukrytego w historii. I chociaż na początku żadnych ciemnych mocy nie uświadczymy, to jednak cały czas w głowie miałam myśl, że ktoś tutaj kłamie, a prawda jest o wiele bardziej skomplikowana, niż by się wydawało. Później, gdy wkroczył wątek fantastyczny, nie do końca rozumiałam na czym to wszystko ma polegać, jednak jak się okazuje, był to zabieg zamierzony i dopiero pod koniec otrzymamy wszystkie odpowiedzi. Warto dodać też, że pewne elementy historii oparte są na prawdziwych miejscach i okolicznych legendach, co tym bardziej podkręciło moje zaciekawienie i niezwykły klimat.
STRUKTURA
Naszą historię opowiadają naprzemiennie obie siostry, dzięki czemu możemy je lepiej poznać. Każdą myśl, tajemnicę, dręczący sen. Jednak warto pamiętać, że obie coś ukrywają, więc musimy być czujni z naszymi ocenami, które w niektórych momentach będą nasuwały się same.
Księgę kłamstw czyta się całkiem szybko, ze względu na krótkie rozdziały i fakt, że historia angażuje nas i wzbudza ogromną ciekawość losów dziewczyn, przez co nawet nie zauważymy, kiedy dotrzemy do końca opowieści.
PODSUMOWUJĄC
Księga kłamstw, to książka nietypowa, która pod przykrywką historii bliźniaczek wprowadza nas w mroczne klimaty starych legend, dając im nowe życie, jednocześnie ukrywając między kartami przesłanie, dotyczące prawdy i kłamstw, które warto poznać.
Komu polecam? Miłośnikom legend i wątków fantastycznych oraz klimatycznych, zaskakujących historii.
Komu nie polecam? Tym, którzy mają ochotę na wątki romantyczne, bo tutaj takowych za bardzo nie uświadczymy.
Znacie już Księgę kłamstw? Dacie pochłonąć się mrocznym klimatom kłamstwa, czy pozostaniecie po stronie prawdy?
Dajcie znać w komentarzach! ;-)

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Młody Book! ;-)

 P.S. Przypominam o możliwości zadawania pytań i serdecznie do tego zachęcam - możecie zrobić to pod >>TYM<< postem.
Zapraszam także do wypełnienia ankiety, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. >>ANKIETA<<

21 komentarzy:

  1. Mam ochotę przeczytać tę książkę, jednak obawiam się wątku fantastycznego.
    Pozdrawiam, Ola
    bookwithhottea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się całkiem fajnie, więc na pewno się skuszę. Ciekawi mnie wątek fantastyczny no i co kryje się za tym, że siostry wychowały się osobno. Muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka jest fantastyczna!
    Z jednej strony ciekawią mnie tajemnice bliźniaczek. Z drugiej ten wątek fantastyczny... Mogłabym kręcić nosem. No ale skoro Ty jesteś zadowolona, to może i ja też bym była po lekturze;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się świetnie. I książka akurat pasuje do mojego gustu. Na dodatek twoja recenzja jest bardzo zachęcająca. Sądzę, że nie ominę tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie ma wątków romantycznych :( Chyba jednak spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeej - nie ma wątku miłosnego! Biorę w ciemno. xD
    Okładka przykuwa wzrok, chociaż nie jest jakaś super wybitna, ale ma w sobie to coś. :)
    No i opis zapowiada ciekawą lekturę. :)
    Piękne zdjęcia :)
    Pozdrawiam! :)
    recenzjeklaudii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna okładka! Historia wydaje się ciekawa i tajemnicza. Z chęcią bym przeczytała.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem zaintrygowana tym klimatem tajemniczości. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. O widzisz, mamy podobne zdanie na temat tej ksiązki! :D
    Bardzo dobra, choć przyznam, że na początku podchodziłam do niej nieco sceptycznie.
    Osobiście jednak nie mam zażaleń wobec pozostałych bohaterów, chociaż Zak rzeczywiście nie był postacią pełną polotu, aczkolwiek nie był głupi i podejmował całkiem dobre decyzje, to trzeba mu przyznąc :)
    Pozdrawiam ciepło! :)
    Kasia z Recenzje Kasi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi akurat podoba się gdy wątek romantyczny jest zredukowany do minimum bądź go nie ma, ale nie wiem, czy sięgnę. Może kiedyś powrócę do literatury młodzieżowej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ją na swojej wish liście, jak będę mieć chwilkę to na pewno ją przeczytam :)
    Pozdrawiam
    My fairy book world

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie mroczne i tajemnicze książki, poza tym... ta okładka *___*. Opis może mnie jakoś na początku nie zachęcał, ale twoja recenzja mówi dużo. Chętnie bym się za nią wzięła, bo przekonuje mnie ten brak wątków romantycznych >D. No i sama historia opowiedziana z perspektywy sióstr... ciągnie!
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ma wątków romantycznych, a za to sama historia jest bardziej tajemnicza i mroczna? W takim razie to książka jak najbardziej dla mnie! Czytałam już trochę na jej temat i Twoja recenzja tylko jeszcze bardziej utwierdza mnie w postanowieniu, że muszę się z nią zapoznać.

    Pozdrawiam i jednocześnie zapraszam do nas na www.kreatywna-alternatywa.blogspot.com na małe rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co za okładka! Niesamowita! A jako że znajduję się w gronie osób, którym polecasz tę książkę, to chyba przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam ze podoba mi sie to co wlasnie przeczytalam. Kreacja bohaterek majsztertyk do tego zakonczenie ktore na pewno zaskoczy. Brak watkow romantycznych mi nie przeszkadza dlatego tez jestem pewna ze dobrze by mi sie czytalo! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Okładka mnie urzekła, a teraz jeszcze ty mnie zachęcasz recenzją :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaintrygowałaś mnie, pewnie dlatego, że lubię być zaskakiwana, watek bliźniaczek jest ciekawy, a to, że trzeba ostrożnie podchodzić do relacji każdej z nich ma w sobie jakąś niepewność :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No tak, o babce i w sumie o matce mogłoby być o wiele więcej napisane, ale i tak uważam, że lektura jest świetna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zakochałam się w okładce. Nie miałam okazji jeszcze przeczytać tej książki, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie mi się uda.
    Pozdrawiam
    Biblioteka Tajemnic

    OdpowiedzUsuń
  20. Zainteresowałaś mnie tą książką i już dodałam ją do mojej listy, bym o niej nie zapomniała. :DD Ciekawi mnie ten wątek fantastyczny i wszystko, co dotyczy tych dziewczyn :)
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapowiada się interesująco, wiele elementów, które lubię, chętnie po nią sięgnę. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.