niedziela, 2 maja 2021

Ktoś mnie pokochał - Julia Quinn (Bridgertonowie #2)

Tytuł:
Ktoś mnie pokochał
Tytuł oryginalny: Viscount who loved me
Autor: Julia Quinn
Seria: Bridgertonowie #2
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Premiera: 16.03.2021 r.
Liczba stron: 480
Opis:
Anthony Bridgerton, najbardziej zatwardziały kawaler Londynu i uwodziciel, któremu według pewnego znanego magazynu plotkarskiego nie oprze się żadna kobieta, staje przed prawdziwą miłosną próbą…
Ku zaskoczeniu całego Londynu wicehrabia Bridgerton nie tylko zdecydował się na małżeństwo - wybrał już nawet kandydatkę na żonę! Jedyną przeszkodą jest starsza siostra jego wybranki Edwiny, Kate Sheffield, najbardziej wścibska kobieta, jaka kiedykolwiek pojawiła się w londyńskiej sali balowej. Ponętna intrygantka doprowadza Anthony'ego do szaleństwa swoją determinacją, by zniweczyć zaręczyny, ale kiedy wicehrabia w nocy zamyka oczy, to właśnie Kate jest kobietą nawiedzającą jego coraz bardziej erotyczne sny…
Wbrew powszechnemu przekonaniu Kate jest absolutnie pewna, że ​​nawróceni podrywacze wcale nie są najlepszymi mężami - a Anthony Bridgerton jest najbardziej niegodziwym łotrem ze wszystkich. Kate jest zdeterminowana, by chronić przed nim swoją młodszą siostrę, ale boi się, że sama może ulec hipnotyzującemu urokowi niepoprawnego uwodziciela… 

Seria o Bridgertonach to prawdziwy bestseller wśród książek w księgarni TaniaKsiążka.pl Czy drugi tom dorównał pierwszemu? Zapraszam do rozwinięcia!
 

OD NIENAWIŚCI DO MIŁOŚCI?
Przy historii Daphne najpierw obejrzałam serial, a potem sięgnęłam po książkowy pierwowzór. Tym razem było inaczej. W oczekiwaniu na drugi sezon, przeczytałam tom poświęcony Anthony'emu i Kate. I jakże mi się podobało! Julia Quinn utrzymała wysoki poziom i zaserwowała nam niesamowitą, zabawną i ciepłą opowieść. Zaczęło się od nienawiści, a co dalej? Nie ukrywam, że łatwo wywnioskować, jak potoczą się losy bohaterów, ale mimo wszystko, książkę czytało się z ogromną przyjemnością. Na wielką pochwałę zasługuje kreacja bohaterów. Anthony był niezwykle uroczy i zawadiacki, zaś Kate inteligentna i zabawna. Taki duet zdecydowanie wywołał masę fajerwerków i nieskrywanej chemii! Uwielbiałam ich wspólne momenty, bo iskrzyło tam już od pierwszej sceny. Autorka zadbała o kilka wzruszających momentów, a także dobrze poprowadzony wątek straty i tego, jak wpływa ona na psychikę człowieka. Elementy te nie były jednak przytłaczające - idealnie wymieszano je z zabawnymi momentami, takimi jak gra w pall malla. Ten tom jest w całości poświęcony Anthony'emu i Kate, ale pojawiały się również drobne wstawki z udziałem reszty Bridgertonów.
STRUKTURA
Książka podzielona jest na nieco dłuższe, numerowane rozdziały, w których mieliśmy trzecioosobowego, wszechwiedzącego narratora, podążającego za parą głównych bohaterów, dzięki czemu mieliśmy wgląd w ich odczucia i myśli, nim jeszcze się z nimi odkryli przed drugą osobą. Każdy rozdział, dokładnie tak jak w tomie pierwszym, rozpoczynał fragment z Kronik Towarzyskich Lady Whistledown. Jednak przyznam, że jak w książce nie przywiązywałam do nich aż tak wielkiej wagi, to w serialu ta narracja Lady Whistledown "robiła robotę". Styl pisania autorki był przyjemny w odbiorze i tak jak przy tomie pierwszym, nieco stylizowany na lata, w których osadzono akcję. Wszystko więc idealnie się zgrywało.
PODSUMOWUJĄC
Ktoś mnie pokochał to książka, która zdecydowanie udowadnia, że można pokonać klątwę drugiego tomu i stworzyć historię, którą czyta się z ciekawością i zaangażowaniem. Lekka, zabawna, pełna chemii między świetnie wykreowanymi bohaterami. Julia Quinn zdecydowanie kupiła mnie swoją serią o Bridgertonach i z niecierpliwością czekam na opowieść Benedicta!
Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania książki Ktoś mnie pokochał dziękuję Księgarni TaniaKsiążka.pl! ;-)

2 komentarze:

  1. Jeszcze nie wiem od czego zacząć, od serialu czy od książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka pewnie jest dokładniejsza i fajniejsza :) Urolog lublin pozdrawia. :)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.