wtorek, 1 września 2020

Żony - Tarryn Fisher

Tytuł: Żony
Tytuł oryginalny: The Wives
Autor: Tarryn Fisher
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 03.06.2020 r.
Liczba stron: 392
Opis:
Lepiej nie patrz prawdzie w oczy. Nie jesteś tą jedyną.
Thursday jest żoną Setha. Jedną z trzech. Taki układ zawarła z mężem – może mieć inne partnerki, którym poświęca po jednym dniu w tygodniu.
Ciekawość zżera jednak kobietę od środka. Chce wiedzieć więcej – jak wyglądają, gdzie mieszkają, co lubią. Chce mieć pewność, że na ich tle wypada najlepiej.
Gdy nadarza się odpowiednia okazja, postanawia poznać pozostałe żony. To, co odkryje, zmieni jej małżeństwo na zawsze. I nie będzie już powrotu.  

Thriller w wykonaniu Tarryn Fisher gwarantuje zawsze jazdę bez trzymanki. Jak więc wypada nowość autorki? Zapraszam na kilka słów o książce Żony!

TARRYN FISHER W FORMIE
Tak psychiczne, że aż dobre - tym stwierdzeniem często określam książki Tarryn Fisher. I tutaj też pokusiłabym się o to określenie. Autorka już samym pomysłem na fabułę dostała ode mnie ogromnego plusa. Seth ma trzy żony i dzieli między nie swój czas. Każda z nich jest przez niego określana dniem tygodnia, który jej przypada i UWAGA - każda z nich wie o pozostałych dwóch. Brzmi świetnie, prawda? A to dopiero początek. Gdy nasza główna bohaterka, Pani Czwartek robi się ciekawska i chce poznać pozostałe dwie żony, a potem zaczyna drążyć, na jaw zaczynają wychodzić niepokojące fakty. Dzieje się coraz więcej, jest coraz bardziej intrygująco, a czytelnik coraz bardziej się zakręca. Bohaterów raczej nie polubimy, ale zdecydowanie nas zaintrygują, co jest już standardem w powieściach tej pani. Dodatkowo, T.Fisher ma niezwykły dar do takich powieści, bo potrafi opowiedzieć historię w taki sposób, że wiemy jak bardzo jest ona pokręcona, ale i tak chcemy ją nadal czytać i jesteśmy niezwykle ciekawi, co będzie dalej. Zaczynamy główkować, próbować zgadnąć zakończenie - włącza się w nas prywatny detektyw. A gdy dochodzimy do tego zakończenia, to jest naprawdę mocne. Tarryn Fisher mnie nie zawiodła - autorka zdecydowanie jest w formie.
STRUKTURA
Książka ma standardowy podział na numerowane rozdziały i każdy z nich dodatkowo oznaczony jest grafiką podobną do tej z okładki. Narrację powierzono Thursday i nadawało to pewnej tajemniczości całej książce, bo z jednej strony cała ta postać jest tajemnicza, łącznie z jej stylem opowiadania, a z drugiej cały czas jej nie ufałam i szukałam haczyka, co było dobre i zaangażowało mnie w historię. Styl pisania Fisher był łatwy w odbiorze, a jednocześnie budujący klimat jakiejś tajemnicy i niepokoju, co bardzo lubię u tej autorki. Technicznie nie mam więc żadnych zgrzytów.

PODSUMOWUJĄC
Żony to niepokojąco wciągający i intrygujący thriller psychologiczny, od którego ciężko się oderwać. Tarryn Fisher po raz kolejny kreuje coś niezwykłego i nietypowego, więc fani twórczości autorki będą zadowoleni - ja byłam. Niebanalny pomysł na fabułę i pociągnięcie tego pomysłu dalej, ciekawa kreacja bohaterów i szokujące zakończenie. Ja jestem na tak i zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim fanom thrillerów psychologicznych. Mam nadzieję, że wkręcicie się w tę powieść tak jak ja!
Za możliwość przeczytania dziękuję Księgarni Tania Książka! ;-)

1 komentarz:

  1. Bardzo mnie zachęciłaś do tej książki. Rzadko czytam tego typu powieści, ponieważ niektóre potrafią być okropnie nudne. Książka zapowiada się ciekawie na pewno dodam ją do swojej listy :D

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.