Tytuł oryginalny: The sun is also a star
Autor: Nicola Yoon
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Premiera: 14.06.2017 r.
Liczba stron: 336
Opis:
Natasha pochodzi z Jamajki, jednak mieszka nielegalnie w Nowym Jorku. Gdy sprawa wychodzi na jaw, jej rodzina musi opuścić kraj. Właśnie tego dnia, kiedy nadchodzi dzień powrotu, dziewczyna po raz ostatni próbuje zrobić wszystko, by móc zostać w mieście, które uważa za swój dom. Poznaje też Daniela, jednak czy warto się przywiązywać do kogokolwiek w takim dniu? A może jest jeszcze dla niej i jej rodziny szansa?
Mówi się, że druga książka jest najtrudniejsza. Nicola Yoon zachwyciła mnie swoim Ponad wszystko. Jak wypadł drugi tytuł spod jej pióra? Zapraszam na kilka słów o Słońce też jest gwiazdą!
NATASHA
Nasza bohaterka nie wierzy już w marzenia i miłość. Stara się twardo stąpać po ziemi i fascynują ją przedmioty ścisłe. Zbyt długo patrzyła na dogorywające marzenia ojca i to, do czego doprowadziły, by dać się ponieść emocjom. Dziewczyna nie może uwierzyć, że przez ojca jej świat rozpada się na milion małych kawałeczków, których już nigdy nie pozbiera. Gdyby nie on, ich tajemnica byłaby bezpieczna. W dniu, w którym miała opuścić Nowy Jork, w wyniku zbiegu okoliczności, dziewczyna dostaje numer do prawnika, który podobno jest w stanie jej pomóc. I wtedy poznaje Daniela. Czy dzięki niemu uwierzy w coś, czego nie może zbadać nauka? I czy uda się jej zostać w NY?
DANIEL
Jego rodzice pochodzą z Korei Południowej, jednak on urodził się już w Stanach. Jako młodszy syn, zawsze czuł się tym "drugim", będącym w cieniu brata. Jednak teraz, wszystkie oczy są zwrócone na niego - musi dostać się na Yale i zostać lekarzem. Tylko czy on naprawdę tego chce? I jak powiedzieć swoim rodzicom, że ma zupełnie inne plany? Tego dnia, gdy ma odbyć rozmowę, od której będzie zależała rekomendacja do papierów na studia, poznaje Natashę i wszystko się zmienia. Czy ich znajomość ma rację bytu, skoro rodzice obojga zaplanowali im już przyszłość?
Nasza opowieść ma dwóch głównych narratorów - Natashę oraz Daniela, którzy wprowadzają nas w swój świat i przybliżają kulisy tego, jak dotarli do sytuacji, w której znaleźli się tego pamiętnego dnia. Jednak to nie wszystko. Wielkim plusem tej powieści są niesamowite wstawki pomiędzy rozdziałami naszych postaci. Są to historie bohaterów, którzy mignęli gdzieś nam w treści, lub też są jej ważniejszym elementem, a także różne ciekawostki, które pomagają zrozumieć wszystko, o czym mowa w książce. Nadaje to też specyficznego klimatu i wyróżnia ten tytuł spośród innych młodzieżówek.
Warto również wspomnieć, że akcja Słońce też jest gwiazdą toczy się w ciągu jednego dnia, jednak nie ma tu miejsca na nudę. Sporo się dzieje, a historię dynamizują zwłaszcza wspomniane wcześniej wstawki, które pomagają nam przenieść się w czasie do wydarzeń przeszłych, jak też i możliwych scenariuszy z przyszłości, dzięki czemu zupełnie nie czujemy, że akcja rzeczywista trwa jedynie około dwunastu godzin.
O WSZYSTKIM ZADECYDOWAŁ PRZYPADEK
Czy wierzycie w przeznaczenie i zrządzenia losu? Daniel tak, zaś Natasha raczej podchodziła do tego sceptycznie. Jednak autorka nie zostawia cienia wątpliwości i zauważa, jak wiele rzeczy w naszym życiu zawdzięczamy przypadkom. Jak często zwykły, wydawać by się mogło nic nie znaczący gest w stronę obcego, może odmienić jego życie. Zdarza się też, że sytuacja, której żałujemy, ostatecznie prowadzi do kilku decyzji, które okażą się najlepszymi w naszym życiu. Nasi bohaterowie spotykają się przez przypadek, a ich losy także wiążą się ze sobą kilkukrotnie bez wcześniejszej zapowiedzi. Do czego ich to zaprowadzi? Jak wykorzystają swój wspólny przypadek?
WIELOWARSTWOWA FABUŁA
Ogromną zaletą tej historii jest jej wielowarstwowość. Nie jest to jedynie młodzieżówka o spotkaniu chłopaka i dziewczyny. Pod przykrywką lekkiej historii, autorka porusza całą masę poważnych tematów. Rasizm, religijność, tolerancja, samotność, bieda i walka o byt, relacje z rodzicami i ich oczekiwania wobec przyszłości swoich dzieci. Chociaż nasi bohaterowie często nie zdają sobie z tego sprawy, te wszystkie problemy ich otaczają i są albo bezpośrednio związane z nimi, albo z osobami z ich otoczenia. Właśnie tutaj idealnie sprawdzają się te wtrącenia do historii innych bohaterów, które tłumaczą takie, a nie inne ich zachowanie w trakcie trwania akcji. I chociaż niektórym pewnie wyda się to dziwne, w końcu w trakcie pewnej opowieści będziemy wkradać się na chwilę do innych, to jednak wierzcie mi - gdy zaczniecie czytać, to wszystko będzie do siebie idealnie pasowało.
PODSUMOWUJĄC
Słońce też jest gwiazdą to książka, która idealnie sprawdzi się jako wakacyjna lektura. Całość jest poprowadzona dosyć lekko, jednak nie umniejsza to treści, która jest naprawdę wartościowa i porusza poważne problemy. Nicola Yoon udowodniła, że nie jest autorką jednej książki i świetnie radzi sobie z kolejnymi powieściami, a przede wszystkim nie brakuje jej pomysłów. Po raz kolejny jestem w pełni usatysfakcjonowana z lektury i nie mogę się doczekać kolejnych tytułów spod jej pióra. Komu polecam? Oczywiście miłośnikom stylu autorki i jej poprzedniej książki, a także wszystkim tym, którzy nadal lubią sięgać po młodzieżówki, jednak te, które skrywają w sobie jakąś głębię. Myślę, że spodoba Wam się równie bardzo, co mi. ;-)
Znacie już książki Nicoli Yoon? Dacie się skusić na Słońce też jest gwiazdą?
Dajcie znać w komentarzach! ;-)
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu! ;-)
Niestety nie czytałam jeszcze nic tej autorki, może w wakacje znajdę chwilę czasu, pozycja wydaje się idealna na podróż pociągiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
"Ponad wszystko" bardzo mi się podobało, jednak zakończenie dla mnie było straszne, mam nadzieję, że w "Słońce też jest gwiazdą" zakończenie jest lepsze :)
OdpowiedzUsuńJak przeczytałabym sam opis książki, dałabym sobie spokój. Ale czytając twoją recenzję, mam wrażenie, że może trafić w mój gust. Chętnie zapoznam się z tym tytułem, czas się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że autorka ma talent do poruszania ważnych kwestii pod tzw. "przykrywką", ponieważ "Ponad wszystko" również skupiało się kilku ważnych tematach, które opisane niezgrabnie mogłyby odrzucić czytelników. Na pewno sięgnę po drugą książkę Yoon jak tylko nadrobię wszystkie dotychczasowe zaległości!
OdpowiedzUsuńhttp://favouread.blogspot.com
Nie czytałam "Ponad wszystko", ale "Słońce też jest gwiazdą" wydaje się ciekawe. Będę miała na uwadze ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale mam już ją w planach, więc na pewno nadrobię. "Słońce też jest gwiazdą" wydaje się pozycją naprawdę dobrą, szczególnie interesują mnie te wstawki, o których pisałaś, mianowicie jak to dokładnie wygląda i czego dotyczy. Na pewno skuszę się na tą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.bookmoorning.blogspot.com
Uwielbiam Ponad Wszystko bardzo spodobała mi się ta książka, a po tę również muszę sięgnąć.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, niedługo wybieram się na ekranizację Ponad wszystko. Sam zwiastun bardzo mi się spodobał mimo że już oklepany wątek, mam nadzieję, że jej książki zainteresują mnie równie mocno co ten urywek ;)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie idealna pora na przeczytanie tej książki. Idą wakacje :)
OdpowiedzUsuńMuszę się za nią wreszcie zabrać.
OdpowiedzUsuńTakich wakacyjnych książek teraz szukam. Co do Ponad wszystko to zastanawiam się nad nią. Czytałam różne, skrajne opinie i to mnie zniechęciło. O tej jeszcze nic nie czytałam. Może warto kierować się własnym przeczuciem i dać powieściom tej autorki szansę.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki i nie mogę doczekać się, kiedy po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie znam tej autorki, więc chcę zacząć od jej pierwszej książki, później przyjdzie czas również na tę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Pomad wszystko". "Słońce też jest gwiazdą" bardzo mnie ciekawi, myślę że przypadnie mi do gustu tak samo jak poprzednia książka autorki.
OdpowiedzUsuńNiedługo z wielką chęcią zapoznam się z obiema lekturami, w końcu wakacje za pasem. "Ponad wszystko" mam w przyszłotygodniowych planach, więc dam niedługo znać o wrażeniach ;) <3
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać "Ponad wszystko" :D
OdpowiedzUsuńJak mi się spodoba, to później czytam kolejne jej powieści ;)
Jako wakacyjna lektura - czemu nie. Już zapisuje sobie tytuł tej książki w wolnym czasie będę mieć go na uwadze.
OdpowiedzUsuńWczoraj właśnie odebrałam "Ponad wszystko". Film mnie zachwycił, więc jestem przekonana, że książka tym bardziej powali mnie na łopatki. Cieszę się, że autorka pisze dalej i jej kolejna książka nie jest gorsza od debiutu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zapisuję sobie tytuł :) Będzie idealna na zbliżające się wakacje :)
OdpowiedzUsuńOkładki strasznie przyciągają wzrok jednak do samej historii nie jestem przekonana ;)
OdpowiedzUsuńSama historia i ogólnie książki tej pani kompletnie mnie nie interesują. Zupenie nie moje klimaty i chociaż staram się mieszać gatunki to jednak na tą książkę jakoś nie mam ochoty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com
Czytałam już jedną książkę, której akcja działa się jednego dnia "Zostań, jeśli kochasz" i strasznie podobał mi się zabieg wprowadzenia wspomnień, dlatego myślę, że "Słońce też jest gwiazdą" również powinno mi się spodobać. Zdecydowanie bardziej chcę to przeczytać niż poprzednią książkę tej autorki.
OdpowiedzUsuńWcześniejsza książka tej autorki mnie aż tak nie zachwyciła, ale kusi mnie ten tytuł. ;D
OdpowiedzUsuńJools and her books
Może kiedyś, jak narazie nie mam na nie ochoty. Jakoś nie czuje się przekonana.;/
OdpowiedzUsuńNie czytałam ani pierwszej ani drugiej książki, ale chyba mnie przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji czytać książek tej autorki :) ale po Twojej recenzji na pewno chętnie po tą sięgnę :)
OdpowiedzUsuńhttps://mybooksharmony.blogspot.com/