sobota, 24 czerwca 2023

Wywiad z Sher Lee, autorką Fake Dates and Mooncakes!

Sher Lee pisze komedie romantyczne i fantastykę dla młodych czytelników. Mieszka w Singapurze i uwielbia uliczne stoiska z jedzeniem, a w szczególności ma słabość do xiao long bao. 
Fake Dates and Mooncakes to jej debiutancka powieść.
 
 
 
Jej Fake Dates and Mooncakes mnie zauroczyło! >>opinia o książce<<
Z wielką przyjemnością porozmawiałam więc z Sher Lee o jej procesie twórczym, debiutanckiej powieści oraz ciasteczkach. Zapraszam do rozwinięcia!
 
1. Przede wszystkim – bardzo się cieszę, że książka Fake Dates and Mooncakes miała swoją premierę w Polsce! Ta książka jest pełna gotowania, sztuki i uroczego pieska. Wiem już, że masz pieska, a jak z resztą – czy gotowanie i sztuka też są ważną częścią Twojego życia?
Sher Lee: Muszę przyznać, że bardziej podoba mi się jedzenie niż gotowanie! Ale uwielbiam piec z moją ulubioną ciocią – upiekłyśmy księżycowe ciasteczka na święto Środka Jesieni i inne świąteczne przekąski na Księżycowy Nowy Rok.
Moja ekipa z wydawnictwa Macmillan UK zapytała, czy mogłabym podzielić się moim rodzinnym przepisem na ciasteczka księżycowe, a że nie jest to żaden rodzinny secret, to moja ciocia, która ma 86 lat, z przyjemnością zobowiązała się, by pomóc!
[Przepis możecie znaleźć na IG Autorki >>TUTAJ<<]

2. Fake Dates and Mooncakes to Twoja debiutancka książka. Co było największym wyzwaniem, a co było najłatwiejsze w procesie pisania tej powieści?

Sher Lee: Napisałam tę książkę w sierpniu 2020 w przypływie inspiracji, który zaowocował pierwszym kompletnym szkicem w ciągu trzech tygodni. Zazwyczaj powoli tworzę, więc to dla mnie bardzo nietypowe!
Motyw wytrwałości w powieści – walki o to, co jest bliskie sercu, pomimo niepowodzeń i rozczarowań – odzwierciedla moją własną drogę do spełnienia marzenia o zostaniu pisarzem i wydaniu książki. Po negatywnym, wyczerpującym emocjonalnie doświadczeniu z toksycznym byłym agentem i książce, która się nie sprzedała, był moment, w którym rozważałem rezygnację z pisania na rzecz publikacji.
Droga do tego, bym zobaczyła mój debiut na księgarnianych półkach nie była łatwa, ale jestem dumna, że się nie poddałam. Z perspektywy czasu, te wszystkie zawody i zranienia nauczyły mnie jak być lepszym pisarzem.

3. Wyobraźmy sobie, że na podstawie Fake Dates and Mooncakes powstanie film. Kto byłby członkiem Twojej wymarzonej obsady?
Sher Lee: Jako Theo zawsze wyobrażałam sobie młodszą wersję Ryana Pottera (grał w produkcjach Netflixa takich jak Titans i Big Hero 6) zaś chińskiego aktora Gong Jun jako Dylana.
4. Jak wygląda Twój proces twórczy? Czy jest to coś zorganizowanego czy może wręcz przeciwnie?
Sher Lee: Kiedy piszę, staram się trzymać dziennej liczby napisanych słów. Największym wyzwaniem przy pisaniu jest dla mnie tworzenie szkicu – pusta strona jest zniechęcająca, a ja jestem raczej powolnym pisarzem. Niektórzy autorzy potrafią napisać od 3,000 do 5,000 słów dziennie, ale ja mam skromniejszy cel tysiąca słów, a czasami nawet to mi się nie udaje!
Moją ulubioną częścią pisania są poprawki. Jest coś magicznego i całkowicie satysfakcjonującego w obserwowaniu, jak szkic nabiera kształtu, pogłębia się i rozwija z każdą nową wersją.

5. Gra w wybory, wersja – motywy książkowe!
- Udawana relacja czy od wrogów do kochanków?
Sher Lee: Haha! Chyba muszę tu odpowiedzieć, że udawana relacja, ale uwielbiam też porządnie stworzony motyw od wrogów do kochanków. Albo nawet lepiej – od rywali do kochanków!
- Od przyjaciół do kochanków czy rodzina z wyboru?
Sher Lee: Rodzina z wyboru!
- Second chance or he falls first? Druga szansa czy on zakochuje się pierwszy?
Sher Lee: Hmm, skoro zazwyczaj piszę I czytam tylko queerowe historie, to motyw “on zakochuje się pierwszy” jest zbyt dwuznaczny…
- Jedno łóżko czy wymuszona bliskość?
Sher Lee: Oooo kolejny ciężki wybór… Tak bardzo uwielbiam oba!
- Przyjaciele z dzieciństwa czy różnica wieku?
Sher Lee: Przyjaciele z dzieciństwa!

6. Mówi się, że życie jest najlepszą inspiracją – zgadzasz się z tym? Skąd czerpiesz inspirację?
Sher Lee: Sądzę, że inspiracja działa inaczej w przypadku każdego pisarza lub twórcy. Jeśli chodzi o mnie, chociaż uwielbiam czytać, moim głównym źródłem inspiracji są programy telewizyjne! Uwielbiam zanurzać się w serializowanym formacie telewizji epizodycznej, oglądać seriale sezon po sezonie i spędzać czas z postaciami, w których się zakochuję i na punkcie których mam obsesję. Lubię programy w różnych językach, a ostatnio do ulubionych należą: Word of Honor (chiński), Alchemy of Souls (koreański), The Umbrella Academy i oczywiście Heartstopper!

7. Jeśli miałabyś swoją restaurację, jak byś ją nazwała? Czy byłoby to coś klasycznego, czy nietypowego?
Sher Lee: Prawdopodobnie coś nudnego, jak “Sher’s Shack” (tłum. Budka Sher) lub podobnie!

8. Gdybyś mogła napisać książkę w duecie z dowolnym autorem – żyjącym lub nie – kogo byś wybrała i o czym byłaby Wasza książka? 
Sher Lee: Byłabym przeszczęśliwa mogąc współpracować z Becky Albertalli – uwielbiam ją zarówno jako autorkę, jak i jako osobę. Prawdopodobnie napisałybyśmy coś queerowego, co jest zresztą wspólnym mianownikiem naszych książek.

9. Jakim czytelnikiem jest Sher Lee? Podaj nam jakichś swoich ulubieńców z autorów, ksiązek czy gatunków.
Sher Lee: Moim ulubionym gatunkiem jest fantastyka YA i moje następne dwie książki będą z tego gatunku! Jestem wielką fanką trylogii Zniewolony Książę C.S.Pacat. Uwielbiam też azjatycką fantastykę, jak np. dylogia Book of Tea Judy I.Lin.
Uwielbiam też Długo i szczęśliwie Alison Cochrun – autorki, którą podziwiam i która napisała świetnego blurba do Fake Dates and Mooncakes!
A jeśli to my autorstwa Becky Albertalli i Adama Silvera jest jedną z moich ulubionych komedii romantycznych YA, z przeuroczym przypadkowym pierwszym spotkaniem. Jest ona również umiejscowiona w Nowym Jorku.
Ponadto, podobała mi się powieść Spell Bound autorstwa FT Lukens, a także jej poprzednie powieści: In Deeper Waters oraz So This Is Ever After.

10. I ostanie pytanie – zdradź nam proszę trzy fakty o sobie, które powinniśmy znać!
Sher Lee: Moją agentką jest Jess Regel z Helm Literary, która była jedną z pięciu ofert reprezentacji, jakie otrzymałam przy Fake Dates and Mooncakes. Jest najlepsza!
Mam dwa urocze pieski corgi – Space i Clover (Zawsze chciałam nazwać mojego pieska corgi Clover i właśnie dlatego ukochany piesek Dylana również się tak nazywa!).
Mam w przygotowaniu dwie powieści z gatunku YA fantasy! Pierwsza z nich – Legend Of The White Snake wychodzi w 2024 roku, nadkładem Quill Tree, który jest odłamem wydawnictwa HarperCollins.
To inna wersja (ze zmienioną płcią bohaterów) jednej z czterech najpopularniejszych chińskich baśni ludowych (przyp. tłum. – Legenda o Białym Wężu), w której nastoletni chłopiec musi ukrywać swoją prawdziwą tożsamość ducha białego węża, kiedy zakochuje się w polującym na niego księciu, który potrzebuje antidotum by wyleczyć swoją umierającą matkę.
Jestem bardzo podekscytowana tą książką I mam nadzieję, że pojawi się ona również w Polsce!

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!
Czytaliście już Fake Dates and Mooncakes? A może macie dopiero w planach?

Edit: Wywiad został również opublikowany w serwisie Onet >>kliknij, by przenieść się do strony<< - dziękuję za wyróżnienie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.