środa, 19 sierpnia 2020

To tylko przyjaciel - Abby Jimenez

Tytuł: To tylko przyjaciel
Tytuł oryginalny: The Friend Zone
Autor: Abby Jimenez
Seria: The Friend Zone #1
Tłumaczenie: Paweł Wolak
Wydawnictwo: Muza
Premiera: 15.07.2020
Liczba stron: 480
Opis:
Kristen Peterson ceni w życiu niezależność i przyjaźń. Nie ma czasu dla facetów, którzy nie rozumieją jej poczucia humoru, ma go za to zawsze dla przyjaciół, ukochanego psa i własnej firmy, którą prężnie rozwija. Chciałaby mieć czas także dla swojego chłopaka Tylera, niestety on wiecznie nieobecny robi karierę w armii na zagranicznych kontraktach. Czas na macierzyństwo nigdy dla Kristen nie nadejdzie, niedługo przejdzie operacje, po której nie będzie mogła mieć dzieci. Wcześniej jednak odbędzie się ślub jej najlepszej przyjaciółki, Sloan. Kristen pomaga w przygotowaniach do wesela. Kiedy poznaje drużbę pana młodego, czuje że pojawia się między nimi niewytłumaczalnie silna chemia. Josh Copeland jest zabawny, seksowny, świetnie reaguje na jej sarkastyczne komentarze i wie, że kiedy Kristen robi się zła, trzeba po prostu dać jej dobrze zjeść. Jest jednak coś, co sprawia, że Josh może być dla Kristen jedynie przyjacielem, nigdy kimś więcej. Josh marzy o dużej rodzinie, a Kristen przecież nie mogłaby mu jej dać. Decyduje się więc na ryzykowny status relacji: friends with benefits. Choć taki układ teoretycznie wydaje się prosty, w praktyce jednak będzie bardzo skomplikowany... 

Wakacyjna nowość! Zapraszam na kilka słów o książce To tylko przyjaciel!

SŁODKO-GORZKA
...bo właśnie taka jest ta książka. Z jednej strony rozumiem wszystkie zachwyty nad nią, bo autorka poruszyła temat, którego w literaturze jest jak na lekarstwo, zaś z drugiej nie potrafię się zachwycić sama. Spróbuję Wam wytłumaczyć dlaczego.
Kobiece sprawy. Kristen ma okropne, bolesne miesiączki i nie będzie to żaden spoiler, bo już od początku się tego dowiadujemy. Dziewczyna jest już na skraju wytrzymania i decyduje się na operację, która ulży jej cierpieniom, ale jednocześnie będzie ją kosztowała bezpłodność. I ogromny plus dla autorki, że podjęła się tego tematu, bo jednak nie spotkałam się wcześniej z takim wątkiem w książkach, mimo że takie problemy dotykają bardzo wielu kobiet. ALE. Autorka momentami potraktowała ten wątek po macoszemu. Po pierwsze, brakowało mi nazwania rzeczy po imieniu - bo moim zdaniem bohaterka miała do czynienia z endometriozą. Nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, więc ręki sobie za tę diagnozę uciąć nie dam, jednak autorka już powinna, bo trochę wyszło w stylu "nic na to nie poradzisz, masz to po matce". Słabo. Po drugie, trochę brakuje mi konsekwencji w prowadzeniu wątku. Gdy bohaterka jest ze swoim chłopakiem ma okres za okresem, a gdy zaczyna związek bez zobowiązań z Joshem, miesiączka jakby znika? No tak, bo wtedy już jest tylko seks. Nieładnie, pani Jimenez, nieładnie.
Bez zobowiązań. Cała ta relacja z Joshem jest nieco schematyczna. Jednak trzeba zacząć od tego, że i bohaterowie są zbudowani na schematach. Ona drobna, ale pożre konia z kopytami, on świetny, wysportowany strażak, który potrafi wszystko i może mieć każdą, ale przecież jest taki delikatny i wrażliwy, że chce tylko naszą bohaterkę. Schematycznie, co? Do tego dorzućmy niemal pół książki o tym, jak oboje chcą być ze sobą, ale właściwie to nie mogą, bo mają głupie wymówki i niedopowiedzenia i mamy irytację na całkiem wysokim poziomie. Żeby nie było, że tylko narzekam - były momenty, że nawet ich relacja była znośna, a ich pierwsze spotkanie całkiem mnie rozbawiło, ale niestety - to dla mnie zdecydowanie za mało.
Zwroty akcji i furtka dla kontynuacji. Pojawiły się dwa główne zwroty akcji i aż szkoda przyznać, ale oba były okropnie przewidywalne i nie zrobiły na mnie wrażenia. Jednego z nich pewnie każdy domyślił się już po przeczytaniu opisu, zaś drugi może być dla niektórych smutną niespodzianką. Podobno wywoływało to łzy u innych czytelniczek, jednak ja najwidoczniej jestem zimną rybą. Nie powiem, dało to furtkę do napisania kontynuacji, ale sama nie wiem, czy będę chciała ją przeczytać.
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których narrację naprzemiennie powierzono Kristen oraz Joshowi. Mogliśmy dzięki temu lepiej poznać ich punkt widzenia, problemy i wszystkie myśli, które kłębiły się w ich głowach, jednak bali się zdradzić je przed sobą nawzajem. Jeśli chodzi zaś o styl pisania autorki - był prosty w odbiorze i nie wyczułam jakichś zgrzytów w czasie lektury. A przynajmniej nie takich, których powodem byłaby warstwa techniczna.
PODSUMOWUJĄC
To tylko przyjaciel  to książka, która była oparta na ciekawym i rzadko spotykanym pomyśle i naprawdę miała wszystko, by mnie zadowolić. Niestety, w moim odczuciu potencjał nie został ani trochę wykorzystany i można było z tej historii wycisnąć o wiele więcej. Za dużo schematów i przewidywalności, irytująca para głównych bohaterów - nie jestem w stanie tego wybaczyć. Jeśli liczycie natomiast na coś, co nie zmieni Waszego życia i nie będziecie czepiać się od szczegółów jak ja, to macie szansę spędzić kilka przyjemnych godzin, bo gdy chwilami zapominałam o tym, co mi w tej książce nie pasuje, to czytało mi się całkiem przyjemnie. Ostateczną decyzję pozostawiam więc Wam.
Za możliwość przeczytania dziękuję Księgarni Tania Książka! ;-)

1 komentarz:

  1. To strasznie przykre, kiedy autor ma dobry pomysł (a tutaj bez wątpienia on jest, nigdy nie spotkałam się z tym tematem w książce - generalnie okres jest raczej pomijany w powieściach, choć zauważam, że pojawia się coraz częściej), ale niestety nie wykorzystuje go dobrze :( Szkoda, pewnie przez to nie sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.