czwartek, 15 sierpnia 2019

Jednak mnie kochaj - Laura Kneidl [PATRONAT MEDIALNY]

Tytuł: Jednak mnie kochaj
Tytuł oryginalny: Berühre mich. Nicht
Autor: Laura Kneidl
Tłumaczenie: Joanna Grzelak
Seria: Jednak mnie kochaj #1
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: 14.08.2019 r.
Liczba stron: 424
Opis:
Sage ucieka od piekła, które przeżyła w domu, wyjeżdżając na studia. Chociaż panika jest ogromna, pieniędzy brakuje, a wszystko przerasta, Sage chce walczyć o samą siebie. Szczęśliwie poznaje April, która szybko staje się jej przyjaciółką. Problem tylko w tym, że April ma brata, który budzi w Sage sprzeczne emocje. Jest ucieleśnieniem wszystkich cech, jakich unika w mężczyznach, a jednocześnie coś ją do niego ciągnie.
Jak potoczą się losy Sage? Czy poradzi sobie z demonami przeszłości? I co z Luką? Czy dziewczyna pozwoli mu się do siebie zbliżyć?

Ostatnio polubiłam niemieckie autorki! Zapraszam na kilka słów o moim sierpniowym patronacie -  Jednak mnie kochaj!

DEMONY PRZESZŁOŚCI ATAKUJĄ
Sage przeżyła coś, czego nie życzyłabym nawet najgorszym wrogom. Próbowała przed tym uciekać, jednak to nie jest takie proste. Dziewczynę przerażają kontakty z ludźmi, zwłaszcza przeciwnej płci, nie ma pieniędzy i musi mieszkać w swoim samochodzie. Na szczęście na jej drodze staje April. Jedyny problem to Luca - jej brat, który zdaje się, że uosabia wszystkie cechy, jakie Sage przerażają w mężczyznach. Ale czy na pewno?
Laura Kneidl poruszyła w swojej książce bardzo trudny temat (ale nie zaspoileruję jaki) i sądzę, że całkiem nieźle sobie z nim poradziła. Nasza bohaterka walczy ze strachem, jednak momentami ta walka jest nierówna i dzięki temu wszystko wydaje się realne. Autorce udało się również wykreować bohaterów, których łatwo polubić. Kibicowałam Sage i miałam nadzieję, że uda jej się zawalczyć o siebie. April również okazała się wyjątkowo łatwa do polubienia, jednak to Luca wygrywa tu wszystko. Chłopak, który uwielbia czytać i chce zostać bibliotekarzem? Tego jeszcze nie było! Miły akcent w postaci manii na punkcie tworzenia list (hej, ja też tworzę listy!) i od razu polubiłam gościa!
Jednak mnie kochaj ma też to w sobie, że książkę czyta się lekko i szybko, mimo iż tematy, jakie porusza autorka już takie lekkie nie są. Wszystko za sprawą odpowiedniego dawkowania tematów i wplecenia odrobiny humoru. Jestem zdecydowanie na tak!
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których narrację powierzono naszej głównej bohaterce. Był to udany zabieg, gdyż tylko wchodząc do głowy Sage mogliśmy dowiedzieć się, dlaczego była taka, jaka była. Znaliśmy każdą myśl pojawiającą się w jej głowie, każdą emocję, każdy impuls. A przy traumie, jaką dziewczyna przeżyła, było to niezwykle ważne. Dodatkowo, Laura Kneidl w zgrabny sposób prowadziła historię i umiejętnie budowała klimat. Styl pisania był prosty, ale jednocześnie wciągający i sprawiający, że powieść czytało się niezwykle szybko. A zwrot akcji, jaki pojawił się na końcu wzbudził we mnie jeszcze większą ciekawość dalszych losów Sage i Luki.
PODSUMOWUJĄC
Jednak mnie kochaj to książka o ciekawej i nie takiej łatwej tematyce, jednak przedstawionej w niezwykle zgrabny sposób. Laura Kneidl ugryzła temat traumatycznych przeżyć bohaterki z wielkim wyczuciem i mam nadzieję, że tak pozostanie również w drugim tomie, na który z wielką niecierpliwością oczekuję. Udana kreacja postaci i może tylko jeden większy zwrot akcji, ale za to z przytupem! Serdecznie polecam!
Komu w szczególności? Jeśli lubicie powieści Mony Kasten, Bianci Iosivoni lub Martyny Senator, to ta powieść jest zdecydowanie dla Was!
Macie w planach Jednak mnie kochaj?
Dajcie znać w komentarzach! ;-)

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar! ;-)

2 komentarze:

  1. Lubię takie klimaty więc jestem wstępnie zainteresowana przeczytaniem tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie i może nie wpada aż tak bardzo w schemat :)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.