sobota, 28 maja 2016

Na celowniku: twórczość Johna Greena - wady i zalety


Każdy z nas kojarzy pisarza, jakim jest John Green. Po spektakularnym sukcesie powieści Gwiazd naszych wina, książki autora wzięły szturmem księgarnie na całym świecie. Niemal każdy pragnął przeczytać kolejną powieść Zielonego, a prawa do ekranizacji książek rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Teraz, gdy szał opadł i zdążyliśmy zapoznać się już z utworami, warto zastanowić się nad fenomenem pióra tego Pana, a także na wadach i zaletach jego twórczości.
Zapraszam!

sobota, 21 maja 2016

Neerja (2016), nieustraszona Sonam

Tytuł: Neerja
Rok produkcji: 2016
Reżyser: Ram Madhvani
Scenariusz: Saiwyn Quadras
Produkcja: Indie
Czas trwania: 122 min
Kinematografia: Bollywood
Gatunek: film biograficzny
Obsada: Sonam Kapoor, Shabana Azmi, Yogendra Tiku, Shakar, Ravjiani
Opis: Film przedstawia wydarzenia z 5 września 1986 roku i jest historią Neerji Bhanot - stewardessy, która wykazała się ogromną odwagą i ocaliła pasażerów samolotu linii PanAm Flight, porwanego przez terrorystów. 


"Życie powinno być wielkie, a nie długie."

Trailer:

sobota, 14 maja 2016

Wiek Adaline (2014), a gdyby tak zatrzymać czas?

Tytuł: Wiek Adaline
Tytuł oryginalny: The Age of Adaline
Rok produkcji: 2014
Reżyseria: Lee Toland Krieger
Produkcja: USA, Kanada
Obsada: Blake Lively, Michiel Huisman, Kathy Baker, Harrison Ford, Ellen Burstyn
Opis:
Adaline Bowman jest tajemniczą kobietą, która nikomu nie pozwala się do siebie zbliżyć na dłużej. Jaką skrywa tajemnicę? W wyniku wypadku samochodowego, jaki zdarzył się wiele lat temu, Adaline przestała się starzeć. I chociaż początkowo odbiera to za błogosławieństwo, szybko odkrywa bolesną część tej przypadłości, która z roku na rok, staje się dla niej coraz trudniejsza. Bo w końcu, jaka jest radość z nieśmiertelności, kiedy nie możesz zestarzeć się z tymi, których kochasz?

Trailer:

czwartek, 5 maja 2016

Kapoor & Sons (2016)

Tytuł: Kapoor & Sons
Rok produkcji: 2016
Reżyser: Shakun Batra
Scenariusz: Rensil D'Silva
Kinematografia: Bollywood
Obsada: Rishi Kapoor, Alia Bhatt, Siddharth Malhotra, Fawad Khan, Rajat Kapoor, Ratna Pathak
Opis:
Rodzina Kapoor wygląda pięknie tylko na zdjęciu. A może i nie, bo nawet nie są w stanie zrobić wspólnej fotografii. Wiele tajemnic, pretensji, kłótni, niedopowiedzeń. Wszystko to, co za dnia jest skrzętnie ukryte pod sztucznymi uprzejmościami i niezręczną ciszą, wychodzi ze zdwojoną siłą, gdy rodzina zbiera się w komplecie z powodu zawału seniora rodu. Jakie tajemnice skrywają i czy uda im się otrzymać, jak i dać, drugą szansę nim będzie za późno?

Trailer:

Zapraszam na recenzję filmu, który wzruszył mnie do łez!

poniedziałek, 2 maja 2016

Sanam Teri Kasam (2016), czyli Amanda płakała jak oglądała

Tytuł: Sanam Teri Kasam
Reżyser: Radhika Rao i Vinay Sapru
Rok produkcji: 2016
Kinematografia: Bollywood
Obsada: Mawra Hocane, Harshvardhan Rane 
Film jest luźną adaptacją powieści Love Story Erica Segala.

Opis:
Saru wiedzie spokojne życie pracując w bibliotece i mieszkając z konserwatywnymi rodzicami. Czas wychodzić jej za mąż, jednak kandydatów na męża brak, bo ojciec ma wielkie wymagania, a dziewczyna urodą nie grzeszy. Dodatkowo młodsza siostra Saru wścieka się i panikuje, gdyż chce wyjść za ukochanego, który coraz bardziej się niecierpliwi, ale ojciec chce najpierw wydać starszą córkę. W całą historię wplątuje się jeszcze chłopak spod 20/52, który ma w nosie tradycjonalizm i podobno niedawno wyszedł z więzienia, gdzie siedział za morderstwo, co niezmiernie wpienia ojca Saru, który bawi się w strażnika morali lokalnej społeczności. Co stanie się, kiedy ojciec będzie musiał zdecydować między swoimi wartościami, a córką? I czy Saru w końcu znajdzie wybranka? I ostatnie pytanie - dlaczego to wszystko aż tak się skomplikuje?

Trailer:
(wybierzcie napisy angielskie, żeby lepiej zrozumieć dialogi)

Jak wszyscy wiedzą, często bliżej mi do kina indyjskiego niż kinematografii innych krajów. Tym razem wpadłam na film, z rodzaju tych, przez które ludzie nie lubią Bollywood, a jednak obejrzałam go bez przewijania, na końcu płacząc. Co więc było w nim takiego, że nie spisałam go na straty? Przekonaj się, czytając poniższą recenzję!