niedziela, 21 lutego 2021

Przypadkowy narzeczony - Denise Grover Swank (Cztery wesela #1)

Tytuł:
Przypadkowy narzeczony
Tytuł oryginalny: The Substitute
Autor: Denise Grover Swank
Seria: Cztery wesela #1
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 10.02.2021 r.
Liczba stron: 448
Opis:
Megan rozstała się z narzeczonym, kiedy odkryła, że ukochany ją zdradził. Fakt ten ukryła przed rodziną z obawy o ich reakcję. Na kilka dni przed planowanym ślubem dziewczyna leci jednak do domu i ma nadzieję, że uda jej się wytłumaczyć bliskim, co tak naprawdę się stało. Przed podróżą zażywa tabletkę na chorobę lokomocyjną, która w połączeniu z alkoholem ścina ją z nóg.
Josh wsiada do samolotu, żeby wypełnić misję - chce uratować rodzinną firmę przed bankructwem. Żeby to zrobić, musi udowodnić, że konkurencyjna firma ukradła jego projekt będący ich ostatnią deską ratunku. W samolocie poznaje Megan, która pod wpływem chwili i...alkoholu zwierza mu się ze swoich problemów. Dziewczyna nie jest w stanie o własnych siłach opuścić pokładu, dlatego Josh postanawia jej pomóc. Na lotnisku czeka rodzina Megan, która bierze Josha za jej narzeczonego. On nie wyjaśnia tego nieporozumienia, dostrzegając w nim szansę na realizację swego planu.
W ten sposób oboje postanawiają udawać narzeczonych (każde z innych powodów) i zerwać ze sobą tuż przed ślubem. Wyrachowany plan zaczyna brać w łeb, gdy Megan i Josh spędzają razem więcej czasu. Czy między nimi pojawi się prawdziwe uczucie? 

Dział nowości w Księgarni TaniaKsiążka.pl jak zwykle obfitował w pozycje, które mnie ciekawiły. Tym razem sięgnęłam bez wahania po Przypadkowego narzeczonego. Jak wypadła ta książka? Zapraszam do przeczytania!
 
GRUNT TO PIERWSZE WRAŻENIE
Możecie nazwać to intuicją, ale gdy tylko zobaczyłam okładkę i tytuł tej książki, to już czułam, że to będzie przyjemna lektura. Przeczytanie opisu tylko mnie w tym przekonaniu utwierdziło. I nie myliłam się. Całą lekturę szczerzyłam się do siebie, bo Przypadkowy narzeczony to książka urocza, ciepła i zabawna, którą czyta się jednym tchem. Fakt, nie jest ona szczególnie wiarygodna, jeśli chodzi o to całe udawanie narzeczeństwa, ale i tak uwielbiam takie zagrywki i wszelkie gry pomyłek z nimi związane. Do tego autorka stworzyła naprawdę fajnych bohaterów, których łatwo było polubić, a między naszą główną dwójką stworzyła taką chemię, że od samego początku im kibicowałam. Podobało mi się również to, jak utkana została fabuła i wszelkie drobne zwroty akcji. Wszystko było przemyślane i umieszczone w odpowiednich momentach, by potęgować ciekawość czytelnika. Ponadto, autorka zaserwowała nam całkiem zabawny i uroczy punkt kulminacyjny oraz zakończenie godne sfilmowania. Koniecznie muszę sięgnąć po kolejne książki z tej serii! A jeśli będą one dotyczyły bohaterów drugoplanowych, których już poznaliśmy w pierwszym tomie, to będę tym bardziej zachwycona!
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały, w których narracja prowadzona jest przez trzecioosobowego narratora. Opowiada nam on całą historię podążając za Megan oraz Joshem, dzięki czemu mamy pogląd na całą sytuację zarówno z perspektywy jej, jak i jego, a także dostajemy parę wyjaśnień, by lepiej rozeznać się w akcji, nim bohaterowie odkryją przed sobą wszystkie karty. Styl pisania autorki, jak i tłumaczenie, były niezwykle przyjemne i sprawiały, że czytało się lekko i szybko, bez uczucia zgrzytu. Do tego, fani estetycznych wydań również będą zadowoleni - każda pierwsza strona rozdziału ma piękne ozdobniki.
PODSUMOWUJĄC
Przypadkowy narzeczony to książka idealna na poprawę humoru - lekka, ciepła, pełna humoru, ale i dająca pewną lekcję, chociaż całe szczęście bez zbędnego moralizatorstwa. Czytałam ją z ogromną przyjemnością i nie przeszkadzał mi fakt, że autorka trochę poleciała ze schematami. Spędziłam z nią dobrze czas, a to o to mi głównie chodziło, więc tytuł spisał się na piątkę. 
Serdecznie polecam wszystkim fanom komedii romantycznych!
Za możliwość przeczytania książki Przypadkowy narzeczony dziękuję Księgarni TaniaKsiążka! ;-)

1 komentarz:

  1. Chętnie przeczytam. Książka byłaby chyba dobrym materiałem na scenariusz.

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.