Autor: James Patterson, Emily Raymond
Wydawnictwo: Feeria Young
Premiera: 04.07.2018 r.
Liczba stron: 320
Opis:
Axi i Robinson uciekają z domu i wyruszają w szaloną podróż. Pełną przygód, dzikich zdarzeń i odkrywania swoich uczuć. Lista miejsc do odwiedzenia, kradzież samochodów, niczym Bonnie & Clyde.
Jednak... przed czym oni tak naprawdę uciekają? I jakie będą konsekwencje ich wyjazdu?
Jednak... przed czym oni tak naprawdę uciekają? I jakie będą konsekwencje ich wyjazdu?
Może już nie taka nowość, ale zdecydowanie warta przeczytania! Zapraszam na kilka słów o First love!
CZY DA SIĘ UCIEC PRZED ŻYCIEM?
Dajcie znać w komentarzach! ;-)
Za możliwość przeczytania dziękuję Księgarni Tania Książka! ;-)
CZY DA SIĘ UCIEC PRZED ŻYCIEM?
Rozpoczynając lekturę First love, nastawiałam się na emocjonalny roller coaster, jednak nie myślałam, że aż tak się wzruszę. Początkowo, historia przypomina zwyczajną opowieść drogi - ucieczka, nowe miejsca, dziwne przygody i uroczy klimat. Jednak z czasem pojawiają się pewne niepokojące wstawki. Na początku ich nie dostrzegamy, ale z czasem jest ich coraz więcej, aż autorzy odkrywają przed nami prawdę. I wtedy zaczynamy przypominać sobie wszystkie wskazówki, które skutecznie odpieraliśmy. A zakończenie - no cóż, wzruszyłam się ogromnie, to chyba wystarczająca rekomendacja.
Jeśli chodzi o bohaterów, to oboje zdołałam polubić, chociaż pewnie nie wszystkie ich decyzje rozumiałam i popierałam. Zarówno Axi, jak i Robinson mieli coś w sobie - może była to nastoletnia dzikość, może pragnienie zatrzymania wspólnych chwil. Nadawało to jednak historii klimatu i sprawiało, że książkę czytało się bez większych zgrzytów.
Jeśli chodzi zaś o narrację, to autorzy powierzyli ją naszej głównej bohaterce, dzięki czemu mogliśmy całą historię poznawać jej oczami. Jest też bardzo ciekawy zabieg na końcu, który w pewien sposób potęgował wzruszenie. Ale nie zdradzę jaki - przekonajcie się sami!
PODSUMOWUJĄCJeśli chodzi o bohaterów, to oboje zdołałam polubić, chociaż pewnie nie wszystkie ich decyzje rozumiałam i popierałam. Zarówno Axi, jak i Robinson mieli coś w sobie - może była to nastoletnia dzikość, może pragnienie zatrzymania wspólnych chwil. Nadawało to jednak historii klimatu i sprawiało, że książkę czytało się bez większych zgrzytów.
STRUKTURA
Pod względem technicznym, ta książka jest naprawdę godna pochwały. Dwie części, w ramach których mamy podział na numerowane rozdziały oraz masa zdjęć, które ilustrują naszą opowieść. Potęgowało to uczucie, że towarzyszymy bohaterom w ich podróży, podglądamy ich poczynania.Jeśli chodzi zaś o narrację, to autorzy powierzyli ją naszej głównej bohaterce, dzięki czemu mogliśmy całą historię poznawać jej oczami. Jest też bardzo ciekawy zabieg na końcu, który w pewien sposób potęgował wzruszenie. Ale nie zdradzę jaki - przekonajcie się sami!
First love, to książka, która wbrew pozorom opowiada nie tylko o pierwszej miłości. Ale także o odnajdywaniu siebie, trudnych sytuacjach i problemach, jakie stawia przed nami los. To też świetna opowieść drogi w wersji dla nastolatków. Czyta się szybko i przyjemnie, kilka momentów może wywołać uśmiech, a kilka wzruszyć. Idealna na miły wieczór.
Komu polecam? Miłośnikom historii takich jak Chemia naszych serc czy też W blasku nocy.
Czytaliście First love? A może dopiero planujecie?Komu polecam? Miłośnikom historii takich jak Chemia naszych serc czy też W blasku nocy.
Dajcie znać w komentarzach! ;-)
Za możliwość przeczytania dziękuję Księgarni Tania Książka! ;-)
Nie czytałam tej książki. Na razie nie mam jej w planach.
OdpowiedzUsuńCzytałam całkiem sporo negatywnych opinii na jej temat i nie jestem już co do niej tak przekonana.
OdpowiedzUsuńPiękna historia. Jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że kiedyś przeczytam, bo czasami lubię takie lżejsze książki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Może kiedyś się skuszę, jeśli będę w nastroju na młodzieżową historię;) W każdym razie dobrze wiedzieć, że to ciekawie skonstruowana powieść drogi. I nie wiedziałam, że w środku są zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuń