sobota, 3 października 2015

Quantico (2015), czyli nowy serial stacji ABC

Twórca: Joshua Safran 
Kraj produkcji: Stany Zjednoczone
Producent: ABC
Czas trwania: 42 min.
Gatunek:
dramat, kryminał
Obsada: Priyanka Chopra, Jake McLaughlin, Aunjanue Ellis, Yasmine Al Masri, Johanna Braddy, Tate Ellington, Graham Rogers, Josh Hopkins
 
Baza Quantico, grupa staranie wyselekcjonowanych kandydatów na agentów FBI. Szkolenie, które ma odkryć ich wady i wyeliminować najsłabsze ogniwa. Tajemnice i demony, które skrywają bohaterowie. I przerażający atak terrorystyczny, którego dokonał jeden z nich po ukończeniu szkolenia.
Który z kandydatów jest zdolny do tak brutalnego czynu? Jakie tajemnice ukrywa każdy z nich? I czy Alex Parrish główna bohaterka, zdoła rozwiązać tę zagadkę nim będzie za późno?

Trailer:
(jeśli nie lubisz spoilerów nie oglądaj, bo trailer zawiera bardziej skrót pierwszego odcinka niż zapowiedź)


Na serial zwróciłam uwagę, gdyż zrobiło się o nim głośno w świecie Bollywood. A dlaczego? Główną rolę powierzono indyjskiej aktorce Priyance Chopra, którą bardzo lubię. Nie mogłam więc go ominąć, gdyż jeśli odniesie sukces, to z pewnością otworzy Priyance drogę do kariery w Stanach.
Quantico, to serial idealny dla tych, którzy lubią rozwiązywać zagadki. Mamy bohaterów z różnymi tajemnicami i motywami. Niektóre z nich poznajemy już w pilocie, jednak jestem pewna, że każda z historii ma jakieś drugie dno, które pojawi się dopiero przy kolejnych odcinkach. Widz może obstawić, kto według niego jest odpowiedzialny za zamach i tworzyć swoje teorie wraz z biegiem wydarzeń.
W serialu nie brakuje także świetnego klimatu i wciągającej fabuły. Ciągle się coś dzieje i chociaż jak na razie pojawił się tylko odcinek pilotażowy, to już w nim kilkukrotnie mieliśmy niesamowite zwroty akcji i nie nudziłam się ani przez chwilę. Warto również zwrócić uwagę na całą obsadę, gdyż każdy z aktorów tworzy indywidualny charakter, który jest wiarygodny i naprawdę bardzo dobrze zagrany. Podobało mi się także to, że nie wprowadzono na pierwszy plan żadnej miłości. Fakt, są jakieś tam romanse, ale jak na razie były tylko małymi wypełniaczami czasu i oby tak pozostało.
Ciekawym zabiegiem jest także akcja rzeczywista przeplatana z przeszłością. I tak mamy wydarzenia po ataku terrorystycznym i Alex Parrish, która zbiera wspomnienia ze szkolenia, by znaleźć jakieś szczegóły, które mogłyby ją naprowadzić na winną osobę. Co do szczegółów w pierwszym odcinku jest ich wiele. Czasami są wyraźne, a czasami są to zwykłe gesty, słowa, które z początku nic nie znaczą, a później, gdy coś wychodzi na jaw, nagle składają się w logiczną całość.

Podsumowując, serdecznie polecam ten serial. I jeśli kolejne odcinki utrzymają poziom, to zdecydowanie będzie to udana produkcja! Mam tylko jedną, bardzo małą obawę, ale na razie jej nie zdradzę, bo mam nadzieję, że w następnych odcinkach szczęśliwie zniknie.


Dodatkowo, warto wspomnieć o fajnej akcji urządzonej w Indiach z okazji specjalnego pokazu odcinka pilotażowego. Byli zaproszeni na niego zaprzyjaźnieni Priyance aktorzy, którzy po obejrzeniu mieli wybrać jeden z dwóch transparentów: #Innocent lub #Guilty. Chodziło oczywiście o opinię, co sądzą o bohaterce, którą gra Chopra. Większość z nich uznała, że Alex Parrish jest niewinna.


A Wy, co sądzicie? Czy Parrish stoi za zamachem? A może obstawiacie innego bohatera jeśli tak, to którego?
Oglądaliście odcinek pilotażowy? Jak Wam się podobał? 
Dajcie znać w komentarzach!

P.S. Tak, jednak wróciłam, z nowym szablonem. Zobaczymy na jak długo. ;)

1 komentarz:

  1. Jeszcze nie miałam przyjemności obejrzeć tego odcinka co wyszedł, ale myślę, że nadrobię to :)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.