piątek, 16 grudnia 2016

Tajemne miasto - C.J. Daugherty, Carina Rozenfeld (Tajemny ogień #2)

Tytuł: Tajemne miasto
Tytuł oryginalny: The secret city
Autor: C.J. Daugherty, Carina Rozenfeld
Seria: Tajemny ogień #2
Wydawnictwo: Moondrive (Otwarte)
Liczba stron: 336
Premiera: 11.01.2017 r.
Opis wydawnictwa:
Taylor i Sacha ukrywają się w oksfordzkim Kolegium Świętego Wilfreda. Tu, pod opieką alchemików, są bezpieczni – przynajmniej na razie. Taylor trenuje, by móc stawić czoła siłom mroku, a Sacha w starych księgach szuka wskazówek na temat swojego losu.
Czas płynie nieubłaganie. Ciemne moce przybierają na sile i zaczynają zagrażać całemu światu. Za siedem dni chłopak skończy osiemnaście lat, a wtedy pradawna klątwa, która do tej pory go chroniła, ma sprawić, że Sacha zginie. Jest tylko jeden sposób, aby to powstrzymać. Bohaterowie muszą dotrzeć do miejsca, gdzie ród L’hiverów został przeklęty, i zmierzyć się z demonami. Taylor i Sacha wyruszają w niebezpieczną podróż. Stawką jest życie tych, których najbardziej kochają.

Kilka słów o pierwszym tomie >>tutaj<<.
Zapraszam na wolną od spoilerów recenzję dalszych losów Taylor i Sachy z Tajemnego ognia! Czy drugi tom dorównał pierwszemu?


ZOSTAŁ JUŻ TYLKO TYDZIEŃ
Nasi bohaterowie żyją w coraz większym stresie. Do urodzin Sachy pozostało zaledwie siedem dni, a jest jeszcze tak wiele niewiadomych. Jako, że czas akcji to zaledwie tydzień, to wydarzenia naprawdę pędzą. Mkniemy przez książkę z wielką lekkością. Dzieje się dużo, co sprawia, że lektura wciągnęła mnie i z wielką ciekawością śledziłam losy bohaterów, cały czas trzymając kciuki za powodzenie ich misji. Czy udało się zdjąć klątwę? Tego musicie dowiedzieć się sami. ;-)

BOHATEROWIE
Winters nadal jawił mi się w głowie jako Jeremy Kapone i dalej darzyłam go sympatią. I tym razem tylko raz wspomniano o jego cudnych kościach policzkowych! ;-) Taylor zaś nadal momentami miała jakieś irytujące wpadki, ale zdecydowanie bardziej ją polubiłam niż w pierwszej części. Dziewczyna trochę dojrzała i na swój sposób starała się radzić sobie z sytuacją, w jakiej się znaleźli. Cieszę się również, że dowiedzieliśmy się trochę więcej na temat Louisy i Alastaira - zdecydowanie ich polubiłam, a małe wspominki ich przeszłości na pewno w tym pomogły. Pojawiło się również kilku nowych bohaterów, jednak to ta czwórka oraz nasz czarny charakter, wiedli prym w Tajemnym mieście.
"Co się bierze w drogę do miejsca, w którym ma nastąpić apokalipsa? Raczej nie maskarę."
CZARNY CHARAKTER, CZARNE MOCE
Nie musimy długo czekać na poznanie tożsamości naszego głównego czarnego charakteru, gdyż rzuca nam wyzwanie. Dobrze wie, że jest tak silny, że pokonanie go jest niemalże niemożliwe. Dodatkowo, pojawiają się nowe, coraz silniejsze potwory i jak to na miłośnika zła przystało, bardzo podobała mi się ta różnorodność. I jak w pierwszym tomie wątek mocy momentami był przeplatany jeszcze zwykłym życiem bohaterów, tak tutaj docelowo skupiamy się na walce z czarną mocą. Pojawiają się miejsca pełne groźnej, przerażającej wręcz energii, miejsca pozornie bezpieczne oraz te zdradliwe. I nigdy nie wiesz, gdzie trafiłeś. Wszędzie czai się zło.

WĄTEK MIŁOSNY - OSTATNIO NIE BYŁO, TO TERAZ BĘDĄ DWA!
Dokładnie! Jak w Tajemnym ogniu wątku miłosnego jako takiego nie było, tak w Tajemnym mieście pojawiają się aż dwa takie wątki. Jednak w tym miejscu chcę uspokoić wszystkich zaniepokojonych - autorki wybrnęły z sytuacji po mistrzowsku. Wszelakie elementy romantyczne były bardzo sporadyczne i pojawiały się w momentach, kiedy trzeba było już rozładować napięcie po pędzącym wirze zdarzeń i naprawdę cieszyłam się, kiedy takie przerywniki się pojawiały. Dzięki takiemu zabiegowi otrzymujemy powieść z idealną równowagą - nadal pierwsze skrzypce gra wątek tajemnej mocy i klątwy wiszącej nad Sachą, a miłość jest jedynie delikatną nitką przeplataną przez tkaninę zdarzeń.

TRZYMA W NIEPEWNOŚCI DO SAMEGO KOŃCA
Dzieje się dużo i powstaje dużo znaków zapytania. Do samego końca nie wiemy, jaki będzie finał. Czy uda się zdjąć klątwę, czy może czarne moce są nie do pokonania? Do jakich czynów posunie się demon, by wygrać walkę? I tu pochwała, bo autorki umiejętnie wykorzystały wszelkie postacie, czy inne elementy, jakie wcześniej wplotły w fabułę. Nie spodziewałam się nawet, że postać, która wcześniej wydawała mi się zupełnie niepotrzebna, zostanie wykorzystana w tak ciekawy sposób. Brakowało mi tylko wykorzystania jednej postaci, co do której miałam pewne przeczucia, ale z drugiej strony - gdyby wykorzystano tego bohatera, może byłoby to zbyt brutalne, a droga, którą poszły autorki i tak była pasująca do całej historii.

PODSUMOWUJĄC
Tajemne miasto, to zdecydowanie udana kontynuacja, która utrzymuje poziom pierwszej części. Autorki nie spoczęły na laurach i doprowadziły historię do końca w niesamowicie wciągający sposób, jednocześnie nie zapominając o dostarczaniu nam rozrywki. Mamy pełno groźnej mocy, która stwarza niezwykły klimat lektury oraz umiejętnie wpleciony wątek miłosny, który wywołuje uśmiech na twarzy, a nie grymas zirytowania. Spędziłam miło czas z tą serią! Zdecydowanie polecam!

Znacie pierwszy tom? Sięgniecie po drugi? Dajcie znać w komentarzach! ;-)

Za możliwość przedpremierowego zapoznania się z losami Taylor i Sachy dziękuję Wydawnictwu Moondrive! ;-)
Przypominam tez o konkursie, w którym można wygrać pierwszy tom - Tajemny ogień!
http://amandaasays.blogspot.com/2016/12/tajemny-konkurs-z-amanda-says.html

55 komentarzy:

  1. Jestem w trakcie czytania tomu pierwszego.
    Musze przyznać, że obawiałam się tej historii, lecz moje obawy właśnie odeszły na drugi plan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na początku się obawiałam, czy odnajdę się w tej tematyce, ale na szczęście miałam bardzo miłe zaskoczenie. ;)

      Usuń
  2. Bardzo chciałabym oddać się tej lekturze, czuję, że to byłaby wspaniała przygoda dla mnie. Nie odmówię sobie jej przeżycia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że lektura będzie przyjemna. ;)

      Usuń
  3. Własnie wzięłam udział w konkursie :)
    Kurcze, bardzo, bardzo chcę w końcu zacząć tę serię! <3
    Strasznie się cieszę, że kontynuacja jest udana i że nie ciąży nad nią klątwa drugiego tomu :D
    Kasia z Kasi recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ja też się cieszę, że drugi tom utrzymał poziom i nadal wiele się dzieje. :D

      Usuń
  4. Nie "brałam się" jeszcze za te tytuły :) ale kiedyś pasowałoby to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jasne, że by się przydało. ;) Dużo się dzieje, fajny bohater męski, czego chcieć więcej? ;D

      Usuń
    2. Dwóch fajnych bohaterów męskich? :D

      Usuń
    3. Już byś dwóch chciała! XD I ten jeden jest fajny, w dodatku Francuz. :D

      Usuń
  5. Chciałam kiedyś przeczytać pierwszy tom, ale później natknęłam się na tyle negatywnych opinii, że cały zapał przeszedł jak ręką odjął. Może kiedyś przeczytam (i to na raz, a co! :D ) całą serię, ale raczej nieprędko :/
    PS. Chociaż dobrze wiedzieć, że jednak nie jest tak zła jak wcześniej czytałam ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że przeczytanie obu tomów za jednym zamachem to dobry pomysł, bo akcja tam przechodzi z pierwszego tomu do drugiego bardzo płynnie, więc ze świeżymi wspomnieniami z pierwszej części, łatwiej będzie nam czytać drugą. ;)

      Usuń
  6. Jakoś zbytnio mnie do tej książki nie ciągnie :/ Jest to seria którą chciała bym przeczytać, ale raczej w późniejszym czasie, a nie teraz. Więc w najbliższym czasie raczej się w tę serię nie zaopatrzę :P No chyba, że wygram w twoim konkursie to może wtedy się za nią zabiorę xD
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka! Tu znowu ja! Tym razem przychodzę do cb z małą reklamą xD Razem z Julką z bloga In the heaven of books stworzyłyśmy wydarzenie, które polegać będzie na tym, aby w 2017 roku przeczytać 73 książki! Wiem ogromna liczba. Dlatego warto sprawdzić czy ci się uda :D Jednak nie chcemy, aby to było zwykłe wyzwanie, dlatego przez cały rok, pojawiać się tam będą różne zabawy, pogadanki, czy konkursy z naprawdę (mam nadzieję) fajnymi nagrodami! Dlatego bardzo serdecznie cię tam zapraszam :)
      https://www.facebook.com/events/1380913855275904/

      Usuń
    2. W takim razie trzeba trzymać kciuki za konkurs, może akurat sprawi, że będziesz miała szybciej okazję zapoznać się z tą historią. :)

      Usuń
  7. Pierwsza część nie była jakimś arcydzieło, ale zakończenie i jeszcze Twoja opina sprawia, że "Tajemne miasto" Muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz i spodoba Ci się tak, jak i mi! ;)

      Usuń
  8. Teraz to już trzecia recenzją, którą czytam o tej ksiażce. Nie czytałam pierwszej części, wiec tym bardziej i drugiej.
    Pozdrawiam serdecznie
    http://fuzja-recenzentow.blogspot.com/ [ZAPRASZAMY NA KONKURS]
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego Ty mi to robisz... :( Ja już teraz chcę ją przeczytać! XD
    Dobrze wiedzieć, że autorki poradziły sobie z kontynuacją. ;)

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo premiera, więc ciekawość będzie zaspokojona! ;)

      Usuń
  10. Nie znam tej serii, ale na chwilę obecną jakoś nie jestem nią zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  11. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że warto po tę serię sięgnąć. Cieszę się, że tak dużo się dzieje i że wątki romantyczne są dobrze poprowadzone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mam nadzieję, że sięgniesz po nią i spodoba Ci się. ;)

      Usuń
  12. Ale kusisz! Ja mam pierwszy tom na swojej półce, ale nie mogę doczekać się drugiego! :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Dwa wątki miłosne - dla mnie to zdecydowanie za dużo. Ale dobrze, że autorki umiejętnie wplotły je w fabułę i że to nie na nich skupia się historia. Mimo wszystko, nie jestem do tej książki w pełni przekonana, bo mam trochę uraz do C.J.Daugherty po czwartej i piątej części Wybranych, na których bardzo się zawiodłam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście Wybranych nie czytałam, więc nie mam urazów po tej serii i pewnie dlatego tak łatwo przyszło mi spotkanie z Tajemną serią. :)

      Usuń
  14. Książki, które trzymają do samego końca w napięciu to coś za co niezwykle cenię sobie dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeju, ale jestem ciekawa. Druga część wydaje się równie wciągająca, jak pierwsza. I jak dla mnie wielkim plusem jest to, że te wątki miłosne są przedstawione w taki delikatny sposób i nie przysłaniają głównego wątku, co często się zdarza w książkach tego typu.
    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, gdzie pojawiła się recenzja książki "Uwikłanie".
    BOOK MOORNING

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, dla mnie to też był wielki plus, bo bardziej ciekawiła mnie tematyka klątwy i cieszę się, że to na niej się skupiono, a miłość była tylko takim dodatkiem, który uspokajał akcję, kiedy działo się już za dużo. ;)

      Usuń
  16. No to już mam potwierdzenie, że kolejna seria czeka na uwagę... Tym bardziej że kontynuacja trzyma poziom. Niebywałe xd


    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też ciągle jakaś nowa seria się pojawia. Ledwie nadrobię jedną, a w kolejce pojawia się pięć następnych. ;D

      Usuń
  17. Nie czytałam pierwszej części, ale bardzo mnie do niej ciągnie. A pełno nieprzeczytanych książek w półki woła o zainteresowanie, więc jestem rozdarta :(

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, też mam ten problem. Tak wiele książek czeka na przeczytanie, a ciągle wychodzi coś nowego i człowiek sam już nie wie, za co się zabierać. ;/

      Usuń
  18. Jak ja się nie mogę doczekać momentu kiedy wezmę książki w swoje łapki! Zapowiada się bardzo przyjemne czytanko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem zachwycona drugim tomem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze bardziej mnie zachęciłaś do przeczytania serii!
    skoro druga część trzyma tak dobry poziom to, aż serce samo leci by czytać. Tylko narazie nie ma co :o
    Ale chyba sobie zapiszę serię jako priorytet.
    Ej.. to u Ciebie odkryłam Małeckiego, więc wierzę, że i tym razem powinnam zaufać Twojej opinii :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam w polanach tę serię od dawna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się ją przeczytać i że będziesz z niej zadowolona. ;)

      Usuń
  22. Najpierw pierwsza cześć (która czeka na mnie na półce) a potem w 100% ta :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam kiedyś w planach tą serie ale nie mogłam się zebrać, ale myślę że jednak sie do niej przekonam i ją przeczytam :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. nie czytalam nie wiem nic nie wiem po prostu czarna magia dlaaaaaaaaaaaaaaaaaaczego? :( chce miec wlasne zdanie! foch xD pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowa recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak najbardziej chcę poznać :)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Pięknie dziś wyglądasz, mam nadzieję, że masz dobry dzień! ;-) Pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza - będzie mi bardzo miło poznać Twoją opinię.

Jeśli mogę tylko prosić - nie rób z komentarzy śmietnika. To nie miejsce na darmową reklamę. Spam będzie usuwany.

Pamiętajcie, że komentując, nie jesteście anonimowi. Odwiedzanie strony oraz wszelaka aktywność na niej, są jednoznaczne z akceptacją tego, iż Google pobiera Wasze dane i przetwarza je, w celu lepszego dostosowania pokazywanych treści do Waszego gustu.